O dostępności "stabilnego Firefoksa 5" informuje już kilka serwisów, choć oficjalną premierę program będzie miał dopiero jutro. Z tej okazji można przypomnieć, co nas czeka, choć z pobieraniem lepiej się wstrzymać.
reklama
Udostępnianie linku do pobrania Firefoksa jeszcze przed premierą to klasyka w niektórych serwisach informacyjnych. Dzięki temu redaktorzy robią się z siebie quasi-hackerów, którzy na tajemniczym serwerze odkryli tajemniczy plik z najświeższą przeglądarką. Podobnie jest teraz z Firefoksem 5 - jeszcze go nie wydano, ale niecierpliwi już podali link do pobrania.
Niecierpliwe serwisy zapewniają, że polecana przez nie wersja Firefoksa jest stabilna i ukończona. Nie jest to pewne, bowiem nawet jeśli plik instalacyjny na serwerze jest oznaczony jako stabilny, to przed premierą zawsze może on zostać podmieniony na inny. Poza tym linkowanie bezpośrednio do pliku na serwerze omija system przekierowań, który pozwala na odpowiednie rozłożenie ruchu przy dużym zainteresowaniu przeglądarką.
Skoro jednak o Firefoksie 5 już się mówi, warto przypomnieć o nowościach wprowadzonych do przeglądarki, które obejmują:
Widać zatem, że nowe wydanie Firefoksa nie jest bardzo rewolucyjne, ale ma to związek z przyśpieszeniem cyklu wydawniczego. Podobne zjawisko możemy zaobserwować u innych producentów przeglądarek. Przedstawiciele Mozilli tłumaczą, że ma to służyć jak najszybszemu udostępnianiu nowych funkcji.
Zgodnie z planem Firefox 5 powinien być wydany jutro. Wówczas Dziennik Internautów udostępni link do pobrania, który i tak w dzisiejszych czasach ma mniejsze znaczenie. Wiele osób po prostu zaczeka na automatyczną aktualizację.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|