Społecznościowy gigant chce jeszcze bardziej uzależnić od siebie użytkowników. Już wkrótce udostępni przeglądarkę zoptymalizowaną pod kątem Facebooka.
Pod koniec ubiegłego roku udostępniono przeglądarkę RockMelt, która do działania wymagała połączenia z kontem Facebooka. Wygląda na to, że przez ostatnie miesiące projekt rozwinął się na tyle, że zdobył bardzo dużą sympatię również zespołu Facebooka.
Według New York Timesa deweloperzy współpracują obecnie z twórcami RockMelt w związku z budową własnej przeglądarki. Niestety zakres wspólnych działań nie jest znany, a oficjalnie mówi się jedynie o "współpracy związanej z kwestiami technicznymi oraz produktowymi".
W przypadku gdy Facebook może bez problemu kupić przeglądarkę RockMelt oraz zatrudnić pracujących nad narzędziem deweloperów, trudno mówić o partnerstwie na równych zasadach. Niemniej wsparcie ze strony społecznościowego giganta może niezwykle mocno wpłynąć na popularność projektu.
Już niedługo ma zostać udostępniona kolejna wersja RockMelta z możliwością wygodniejszego dopasowywania wyglądu programu, lepszą obsługą facebookowego czatu oraz wbudowanym systemem powiadomień o nowych wiadomościach.
Tego typy zmiany już teraz wymagają nieco pracy również po stronie Facebooka, jednak jak mówi Eric Vishria z RockMelt: Chcemy dać ludziom możliwość dzielenia się informacjami i komunikacji ze znajomymi, gdziekolwiek się znajdują. Dodaje również, że w miarę upływu czasu internauci powinni być świadkami wielu innowacji, które będą efektem współpracy z Facebookiem.
Na razie nie wiadomo, czy deweloperzy społecznościowego giganta zdecydują się na stworzenie swojej własnej przeglądarki, czy też projekt również w przyszłości opierał będzie się o RockMelt.
Artykuł może zawierać linki partnerów, umożliwiające rozwój serwisu i dostarczanie darmowych treści.
Stopka:
© 1998-2025 Dziennik Internautów Sp. z o.o. Wszelkie prawa zastrzeżone.