Przeprowadzone niedawno badanie pokazało, że Twitter jest odpowiedzialny aż za 17 proc. ruchu w sieci związanego z udostępnianiem linków. Wiele firm nie wykorzystuje jednak w pełni potencjału mediów społecznościowych.

>>Czytaj także: Facebook traci użytkowników w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie

Według analizy przeprowadzonej przez serwis eMarketer aż 8 na 10 użytkowników Twittera kierowało publiczne zapytanie do marki bądź konta firmowego na Twitterze. Choć zwykle są to bardzo niezobowiązujące wiadomości, ponad 60 proc. internautów przyznało, że oczekiwało w takim przypadku odpowiedzi.

Niestety administratorzy profili na Twitterze, odpowiedzialni za komunikację, często nie wywiązują się w pełni ze swoich obowiązków. Tylko 21 proc. użytkowników, których śledzi mniej niż 100 osób, może pochwalić się tym, że otrzymało tego typu odpowiedź. Niemal dwukrotnie częściej udaje się ją zdobyć internautom, których w witrynie obserwuje ponad 100 osób.

Tego typu podział również nie powinien mieć miejsca, gdyż jak również zauważa eMarketer, niemal 60 proc. użytkowników przyznało, że mieliby lepsze zdanie na temat marki, która chętnie by się z nimi komunikowała. Ponad 64 proc. stwierdziło natomiast, że chętniej kupiłoby coś od takiej firmy.

Obecność w witrynach społecznościowych nie powinna być więc przykrym obowiązkiem, a pytania użytkowników warto potraktować jako okazję do zdobycia nowych klientów.

>>Czytaj także: Dowiedziała się z Facebooka, że mąż chce ją zabić