Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Google było gotowe zapłacić 100 mln dol. wytwórniom płytowym

01-06-2011, 19:18

Usługa Music Beta wystartowała bez możliwości zakupu dodatkowych utworów, jednak okazuje się, że Google było już bardzo blisko zawarcia porozumienia z przedstawicielami rynku muzycznego.

Music Beta cieszy się tak dużym zainteresowaniem, że również cyberprzestępcy postanowili wykorzystać jej popularność, tworząc wiele podróbek serwisu. Usługa wyszukiwarkowego giganta jest jednak daleka od doskonałości.

>>Czytaj także: Dwa lata semantycznej wyszukiwarki Wolfram Alpha

Sonda
Google umożliwi zakup muzyki w późniejszym terminie?
  • Tak
  • Nie
wyniki  komentarze

Główną jej wadą jest oczywiście brak funkcji zakupu nowych utworów, a użytkownicy mogą wgrywać jedynie te, które posiadali już wcześniej. Tego typu problem pojawił się również w przypadku podobnej usługi Amazona, jednak Apple przygotowuje się do startu znacznie dłużej, a użytkownikom chce zapewnić, obok sklepu z muzyką, również unikalne usprawnienia.

Jak informuje Businessweek, Google było w stanie zapłacić wytwórniom muzycznym nawet 100 mln dolarów. Pokazuje to przy okazji, że próg wejścia na ten rynek jest dość wysoki i na sprzedaż muzyki w ten sposób pozwolić mogą sobie jedynie informatyczni giganci.

Sto milionów dolarów to suma duża również dla wytwórni muzycznych. Według RIAA całkowity dochód w ubiegłym roku na tym rynku w Stanach Zjednoczonych kształtował się na poziomie 2,1 mld dolarów. Z tej sumy jedynie 500 mln dolarów pochodziło z usług podobnych do tej tworzonej przez Google.

Przypuszcza się, że pomimo dobrej oferty finansowej Google wytwórnie zbyt mocno naciskały na to, by Mountain View usunęło z wyników wyszukiwania linki, które mogły ułatwiać łamanie praw autorskich.

>>Czytaj także: Australijska policja znów przyłapana na piractwie


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Źródło: Businessweek, RIAA