Gazety ustawiają "ściany płatności", a tymczasem odsetek osób gotowych do płacenia za dostęp do treści nie rośnie - wynika z badań Harris Interactive. Wygląda też na to, że ustalone przez wydawców ceny są na poziomie wyższym niż akceptowany przez większość odbiorców.
Zanim gazety Murdocha i New York Times zamknęły się za ścianą płatności, przeprowadzane były badania dotyczące tego, czy czytelnicy zapłacą za dostęp. Teraz również prowadzone są takie badania i nie wskazują one na to, aby wprowadzenie płatności zmieniło poglądy odbiorców.
W marcu br. badania w tym zakresie przeprowadziła firma Harris Interactive. Wzięło w nich udział ponad 2,1 tys. osób. Okazało się, że odsetek osób gotowych na płacenie za treści spadł w ostatnim czasie do 20%. W grudniu 2009 r. podobne badania wykazały, że 23% ludzi chce płacić za newsy. Różnica 3% nie jest może znacząca, ale z całą pewnością nie można powiedzieć o pozytywnym nastawieniu do płacenia za newsy.
Ponadto z badań Harris Interactive wynika, że młode osoby są bardziej gotowe na ponoszenie opłat. 26% czytelników w wieku 18-24 lat chce płacić, podczas gdy w innych grupach wiekowych odsetek ten wynosi 15-18%. Mężczyźni deklarują chęć płacenia za treści częściej niż kobiety. Ponadto osoby wykształcone chętniej płacą za informacje.
Rozsądna cena za dostęp do treści to według większości osób 1-10 USD za abonament miesięczny. Podobne ceny zostały wskazane wcześniej w badaniach BCG. Tymczasem New York Times można czytać od 15 USD miesięcznie, a gazety Murdocha liczą sobie 2 USD za 30 dni, po czym cena wzrasta do 4 USD za tydzień.
To prawda, że płatności zaakceptowały już tysiące osób. Ponad 100 tys. ludzi zapłaciło za New York Timesa. Podobną liczbą płacących czytelników już w ubiegłym roku chwalił się koncern News Corp. Trzeba jednak mieć na uwadze, że gazety zdobyły czytelników-pionierów i nie podano dokładniejszych danych o przedłużaniu abonamentów. Pod znakiem zapytania stoi więc wzrost liczby płacących. Z czasem trzeba będzie przekonywać do płatności tych, którzy są do nich mniej lub bardziej negatywnie nastawieni.
Czekające nas zmiany nie będą bez wpływu na rynek reklamy internetowej. Niektórzy badacze przekonują, że gazety płatne będą oferowały reklamodawcom dotarcie do cenniejszego odbiorcy - bardziej wykształconego, młodszego i gotowego na wydawanie pieniędzy. Pytanie tylko, jak będzie się to miało do ogólnego zasięgu reklam, który przecież nie jest bez znaczenia. Z całą pewnością wydawcy gazet płatnych nie mogą sobie pozwolić na całkowite odstawienie przychodów z reklam.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|