Znany producent nawigacji samochodowych sprzedawał historyczne dane dotyczące prędkości.
TomTom jest jednym z najpopularniejszych producentów systemów nawigacji GPS, a jego potencjał już jakiś czas temu dostrzegł Microsoft, który wypowiedział firmie wojnę patentową.
Ostatnio jednak nazwa korporacji najczęściej przytaczana jest w związku z informacjami, jakie TomTom sprzedawał policji. Okazało się, że producent w Holandii sprzedawał policji dane historyczne dotyczące prędkości pojazdów, by ta mogła skutecznie ustawiać swoje radary.
Lokalne gazety podkreślają, że w związku z coraz większą konkurencją na rynku producentów nawigacji GPS, TomTom musiał ciąć koszty i szukać nowych źródeł przychodu, również takich, którymi nie chciałby się chwalić przed swoimi klientami.
W internecie szybko jednak zrobiło się głośno o tej sprawie i choć szefostwo firmy podkreśla, iż "nigdy nie sądziło, że tego typu użycie danych klientów może zostać negatywnie przyjęte", wielu użytkowników nie kryje swojego oburzenia.
Wygląda na to, że firma szybko zdała sobie jednak sprawę, jak poważne konsekwencje mogą mieć tego typu praktyki, a prezes TomTom przygotował nawet specjalne oświadczenie z przeprosinami. Pisze między innymi: Jesteśmy świadomi, że wielu naszym klientom nie spodobał się taki pomysł i w przyszłości nie będziemy zezwalali na takie działania.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|