Nowa wersja Google Chrome współdziała z tłumaczem, który potrafi rozpoznawać ludzką mowę.
reklama
Google już od dawna eksperymentuje z rozpoznawaniem mowy, które wydaje się być jedną z najbardziej naturalnych metod komunikacji.
Tym razem usługa Tłumacz Google wzbogaciła się o możliwość głosowego wprowadzania tekstu do tłumaczeń. Wyszukiwarkowy gigant na swoim blogu stwierdza nawet, że przesłany w ten sposób do webowego narzędzia tekst można też kazać odczytać.
Niestety rozwiązanie ma kilka wad. Przede wszystkim na razie za pomocą głosu możemy wprowadzać tekst wyłącznie w języku angielskim. Dodatkowo, aby funkcja w ogóle zadziałała, niezbędna jest najnowsza wersja przeglądarki Google Chrome.
Samo rozpoznawanie mowy na szczęście sprawuje się zaskakująco dobrze i Tłumacz Google nie ma tu problemów nawet z polskim akcentem.
Nowe API do obsługi rozpoznawania mowy ma być wkrótce wykorzystywane również w innych aplikacjach webowych, a jak wspominaliśmy wcześniej, Google pracuje nad standardem wspólnie z grupą związaną z W3C.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|