Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Zamykanie botnetów niewiele pomaga w walce ze spamem

26-04-2011, 09:28

Wspólne działania firmy Microsoft i amerykańskich organów ścigania doprowadziły w połowie marca do zamknięcia botnetu Rustock. Według niektórych szacunków był on odpowiedzialny za 30-40 proc. globalnego spamu. W rezultacie między 17 a 20 marca eksperci odnotowali spadek ilości niechcianych e-maili wynoszący ok. 15 punktów procentowych. Jednak już w ciągu tygodnia od zamknięcia botnetu poziom ruchu spamowego zaczął wzrastać.

robot sprzątający

reklama


– Wygląda na to, że wiedza, jaką spamerzy i operatorzy botnetów zdobyli po ubiegłorocznym zamknięciu kilku sieci zainfekowanych komputerów, została odpowiednio wykorzystana. Mimo dużego rozmiaru i „możliwości” zamkniętego botnetu Rustock spamerzy zdołali przeprowadzić szybką redystrybucję swoich zasobów – komentuje Maria Namiestnikowa, starszy analityk spamu z Kaspersky Lab. Według ekspertów tej firmy średnia miesięczna ilość spamu nieustannie wzrasta i wiele wskazuje na to, że wróci do poziomu odnotowanego latem 2010 roku.

Źródła spamu

Źródła spamu
fot. Kaspersky Lab - Źródła spamu
W marcu pozycję największego spamera utrzymały Indie, które odpowiadały za 11,42 proc. całkowitej ilości spamu. Na drugim miejscu uplasowała się Brazylia, która odebrała tę pozycję Rosji, rozprzestrzeniając 6,6 proc. wszystkich niechcianych e-maili, o 2 proc. więcej niż w lutym. Trzecie miejsce zajęła właśnie Rosja, której udział w dystrybucji spamu wynosił podobnie jak w lutym 4,8 proc. Minimalnie zmienił się odsetek spamu pochodzącego z Indonezji (4,3 proc.) oraz Włoch (4 proc.). W efekcie państwa te znalazły się odpowiednio na czwartym i piątym miejscu zestawienia. Polska uplasowała się na 10 miejscu z wynikiem 3%, notując awans o jedno miejsce w porównaniu z lutym 2011 r.

Wbrew naszym oczekiwaniom, w marcu Stany Zjednoczone nie znalazły się wśród 5 największych źródeł spamu. W porównaniu z lutym odsetek niechcianych wiadomości rozsyłanych z tego terytorium praktycznie nie zmienił się. Ciekawostką jest jednak wzrost liczby ataków z udziałem szkodliwego oprogramowania na użytkowników z tego państwa. Być może jest to rezultat wspólnych działań cyberprzestępców zmierzających do wskrzeszenia swoich botnetów w Stanach Zjednoczonych – zastanawia się Maria Namiestnikowa.

Szkodliwe oprogramowanie w ruchu pocztowym

W marcu złośliwe pliki zostały wykryte w 3,23 proc. e-maili, co stanowi wzrost o 0,05 punktu procentowego w porównaniu z poprzednim miesiącem. Rosja zachowała miano państwa o największym odsetku szkodliwego oprogramowania w ruchu pocztowym (12,7 proc. wszystkich szkodliwych załączników), jednak tuż za nią – z wynikiem 12,5 proc. oraz 1,9 proc. wzrostem w stosunku do poprzedniego miesiąca – uplasowały się Stany Zjednoczone. Na trzecim miejscu znalazła się Wielka Brytania, w której szkodliwe załączniki zawierało 6,2 proc. wszystkich zablokowanych e-maili, co stanowi wzrost o 1,1 punktu procentowego w porównaniu z lutym.

W ostatnich miesiącach zmniejszyła się natomiast liczba szkodliwych programów rozsyłanych z terytorium Indii (4,35 proc.) i Wietnamu (5,61 proc.). W marcu Indie odnotowały spadek o dwa miejsca i uplasowały się na szóstej pozycji rankingu, z kolei Wietnam spadł z trzeciego miejsca na czwarte. Ponad połowa z 10 szkodliwych programów najczęściej rozprzestrzenianych za pomocą spamu należała do rodziny Trojan-Downloader.Win32.Deliver. Ich działanie polega na pobieraniu z sieci i instalowaniu na komputerach ofiar różnych szkodliwych aplikacji.

Mniej ataków phishingowych na systemy bankowości online

Cele ataków phishingowych
fot. Kaspersky Lab - Cele ataków phishingowych
Niekwestionowanym liderem marcowego rankingu 10 organizacji najczęściej atakowanych przez phisherów był PayPal. Nie obyło się też bez ataków na portal społecznościowy Facebook, Habbo oraz popularną grę online World of Warcraft.

W marcu połowę z 10 najpopularniejszych celów ataków phishingowych stanowiły usługi online. Jednocześnie phisherzy wykazali wyraźnie mniejsze zainteresowanie bankami – większość systemów bankowości internetowej znalazła się w dolnej części rankingu. Ogólnie w marcu wiadomości phishingowe stanowiły 0,02 proc. całego ruchu pocztowego, co stanowi spadek o 0,01 punktu procentowego w porównaniu z poprzednim miesiącem.

Pełny raport pt. „Spam w marcu 2011 wg Kaspersky Lab” można znaleźć w Encyklopedii Wirusów VirusList.pl.

>> Czytaj także: Mniej spamu w 2010 r. Cisza przed burzą?


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Źródło: Kaspersky Lab