Na początku lutego w Dzienniku Internautów przedstawiliśmy ranking serwisu cenydomen.pl - najdroższych domen internetowych z końcówką .pl. Adres opony.pl został sprzedany za 960 tys. zł, co okazało się największą transakcją rynku domenowego.

>> Czytaj też: Polskie znaki w domenie .eu

Rośnie liczba zarejestrowanych domen .pl, co oznacza, że zacieśnia się krąg możliwości. Coraz częściej będą pojawiać się oferty kupna i sprzedaży prostych adresów WWW, a także tych bardziej rozbudowanych. Istnieje kilka sposobów na to, by zarobić na domenie, która z biegiem czasu zyskuje niczym wysoko oprocentowana lokata.

Jedną z możliwości jest wykupywanie pojedynczych, a zarazem atrakcyjnych domen przez osoby rozważające możliwość ich "skonsumowania" przez stworzenie serwisu WWW w przyszłości. Z biegiem czasu mogą jednak pojawić się oferty kupna, co może skłonić właściciela do sprzedaży domeny i rezygnacji z własnego biznesu pod tym adresem.

Kolejnym sposobem jest kupowanie dużej ilości domen z nastawieniem, że niektóre z nich uda się odsprzedać w przyszłości tak, aby utrzymać pozostałe domeny, a ponadto osiągnąć wymierne zyski.

Trzecim sposobem jest postawa związana z działaniami nazywanymi domenowymi spekulacjami polegającymi na rejestrowaniu adresów związanych z istniejącymi podmiotami lub adresów zbliżonych do już istniejących, różniących się często pojedynczymi znakami.

>> Czytaj też: Mamy już 2 mln polskich domen

Wartość rynku pierwotnego sięga rocznie ok. 100 mln zł. Wzrost zainteresowania adresami WWW w kontekście inwestycji przyczynił się do powstawania nowego sektora usług związanego z doradztwem domenowym i wycenami domen.