Choć wytwórnie filmów i muzyki są nieugięte w walce z piratami, kolejne badania pokazują, że pobieranie filmów z sieci pozytywnie wpływa na ich sprzedaż.
reklama
Teza jakoby popularność wśród piratów podnosiła sprzedaż filmów nie jest nowa. Już kilkukrotnie w Dzienniku Internautów wspominaliśmy o wydawcach, którzy zamiast walczyć z tym zjawiskiem, po prostu je wykorzystywali.
Tym razem RIETI (skr. Japanese Research Institute of Economy, Trade and Industry) opublikowało badania na temat wpływu piractwa na sprzedaż płyt DVD z japońskimi filmami anime. Uwzględniano głównie fakt pojawiania się materiałów wideo w YouTube oraz sieciach P2P.
W podsumowaniu raportu zawarto następujący wniosek: Z szacunków przeprowadzonych na 105 odcinkach seriali anime wynika po pierwsze, że odtwarzanie wspomnianych filmów na YouTube nie ma negatywnego wpływu na wypożyczenia płyt DVD, natomiast wydaje się pozytywnie oddziaływać na sprzedaż nośników z filmem. Po drugie, pojawienie się materiałów w sieci P2P negatywnie wpłynęło na wypożyczenia DVD, jednak nie miało wpływu na sprzedaż płyt.
Poza tym RIETI zwraca uwagę na bardzo dobre właściwości marketingowe YouTube. Wielu użytkowników właśnie za pośrednictwem tego serwisu dowiedziało się o nowych produkcjach, co według badaczy pozwala stwierdzić, że jest to dobre miejsce do promowania nowych produkcji pojawiających się na DVD.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|