Już ponad 500 polskich sklepów internetowych otworzyło swoje filie na Facebooku. Są wśród nich zarówno duże i znane marki, jak Vobis.pl czy Komputronik.pl, jak i dopiero te startujące w handlu internetowym.
Światowi analitycy wróżą początek ery f-commerce (od Facebook-commerce), czyli przechodzenia sieciowego handlu na największy portal społecznościowy.
Aby założyć e-sklep na FB, trzeba mieć dostęp do specjalnej aplikacji (oferują ją już trzy polskie firmy), dzięki której można samodzielnie stworzyć platformę sprzedaży na tym portalu społecznościowym i nią zarządzać. A że na Facebooku konta ma już blisko 5 mln Polaków, to sklepy sieciowe coraz chętniej wchodzą na ten rynek. Przy wykorzystaniu aplikacji IAI Shop powstało już ponad 100 f-sklepów, na bazie ShopAtSocial i Inflavo po około 200. Łącznie oferują one już kilkaset tysięcy produktów – od ubrań po elektronikę. A to dopiero początek – przekonuje Olga Magiera z ShopAtSocial.
Dostęp do bardzo aktywnych użytkowników sieci, możliwość dokładniejszego targetowania reklam skierowanych do nich, a także łatwość obsługi i zarządzania treściami – to największe zalety posiadania oddziału na Facebooku. Oddziału, bo zwłaszcza dla największych graczy Facebook powinien być wsparciem ich głównej działalności – mówi Magiera.
Więcej szczegółów w serwisie Dziennik.pl w artykule pt. Facemarket, wcześniej znany jako Facebook
Sylwia Czubkowska
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|