Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Firefox 4: możliwa premiera w lutym

14-01-2011, 17:22

Firefox 4 może się pojawić jeszcze w lutym, ale ekipa jego twórców będzie musiała internsywnie pracować – wynika z informacji opublikowanych na liście dyskusyjnej Mozilli. Premiera tej przeglądarki i tak jest już opóźniona, ale Mozilla raczej sobie nie pozwoli na udostępnienie niedopracowanego produktu.

Firefox 4 wprowadzi wiele nowości, które mogą zmienić nasze sieciowe doświadczenia. Warto spośród nich wymienić: rozszerzone wsparcie dla WebGL (otwartego standardu pozwalającego deweloperom na renderowanie grafiki 3D w przeglądarce), nowy menedżer dodatków i uproszczone konfigurowanie Firefox Sync. W grudniu Mozilla zapowiedziała też dodanie do przeglądarki funkcji umożliwiającej blokowanie treści służących do śledzenia internautów. Użytkowników systemu Windows 7 zapewne ucieszy wsparcie dla technologii multidotykowej.

>> Czytaj także: Firefox 4 beta już z akceleracją sprzętową i grafiką 3D

Początkowo planowano, że Firefox 4 pojawi się w listopadzie 2010 r. Zamiast tego fani Firefoksa dostali kolejną wersję betę. Na jakim etapie są teraz prace? Odpowiedź można znaleźć na liście dyskusyjnej Mozilli we wpisie Damona Sicore z 11 stycznia.

Sicore wspomina, że do usunięcia jest 160 problemów określanych jako „hard blockers”. Nie będzie premiery, jeśli nie zostaną one rozwiązane. Z doświadczeń Mozilli wynika, że usunięcie 100 takich błędów zajmuje ok. 6 tygodni.

Zdaniem Damona Sicore możliwe jest uporanie się z błędami do początku lutego, szybkie wydanie wersji RC oraz wydanie wersji oficjalnej do końca lutego. Jednocześnie jednak Mozilla dostrzega potrzebę równowagi między osiągnięciem tego celu a jakością. Wydanie kolejnych wersji beta nie jest wykluczone. Już wcześniej zresztą przedstawiciele Mozilli sygnalizowali, że może powstać do 10 wersji beta Firefoksa 4.

>> Czytaj także: Firefox 4 wgra aktualizacje bez wiedzy użytkownika

Osoby niecierpliwe powinny mieć na uwadze, że Firefox zawsze odróżniał się od typowo komercyjnych produktów, także pod względem wydań. Ta otwarta przeglądarka nie musi być dostarczona „na czas” i nie musi przy każdym wydaniu zabłysnąć efektownymi funkcjami tworzącymi „efekt WOW”.

Z drugiej strony przedstawiciele i fani Mozilli wiedzą, że ta przeglądarka może wywalczyć właśnie teraz więcej niż wcześniej. Monopol IE został właściwie złamany, a Firefox stał się liderem na rynku europejskim. Nikt nie chce stracić tych osiągnięć przez kolejną wersję wydaną zbyt późno lub zbyt pochopnie.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              



Ostatnie artykuły:


fot. Samsung



fot. HONOR