Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Rosja: Putin chce migracji na open source do 2015 r.

28-12-2010, 08:49

Pomysł uniezależnienia się Rosji od Microsoftu wsparł sam Władimir Putin, który podpisał dokument opisujący plan migracji rosyjskich instytucji na wolne oprogramowanie, m.in. na Linuksa. O podobnych planach w Rosji słyszeliśmy nie raz, ale wsparcie premiera oznacza ich wysoce prawdopodobną realizację.

Rosyjski serwis CNews Open informuje, że Władimir Putin podpisał dokument pt. "Plan przechodzenia federalnych organów władzy i federalnych instytucji budżetowych na korzystanie z wolnego oprogramowania". Dokument w formacie DOC jest dostępny na stronach CNews Open (zob. План перехода федеральных органов власти и федеральных бюджетных учреждений на использование свободного программного обеспечения).

20-stronicowy dokument opisuje migrację, jaka jest planowana na lata 2011-2015. Opisano w nim 25 działań, jakie muszą być w tym zakresie podjęte. W opisie każdego działania uwzględniono odpowiedzialne organy, terminy implementacji oraz oczekiwane rezultaty.

Za dość ciekawy można uznać piąty punkt dokumentu, który wspomina o tworzeniu jednego repozytorium wolnego oprogramowania dla instytucji federalnych. Dokument zakłada również, że wszystkie inne instytucje przygotują plany migracji na swoim szczeblu.

>>> Czytaj: Rosja uniezależni się od Windowsa?

CNews Open zauważa, że na krótko przed oddaniem władzy obecnemu prezydentowi Władimir Putin wspominał o migracji na wolne oprogramowanie. Teraz jednak poparcie Putina dla tej idei stało się całkowicie jasne. Więcej na temat planów Putina można przeczytać w tekście CNews Open pt. Путин распорядился перевести власть на Linux.

Wielu Czytelników DI zapewne pamięta, że w Rosji już nieraz planowano migrację na wolne oprogramowanie. Ostatnio słyszeliśmy o tym w październiku br. Przedstawiciel Dumy Ilia Ponomarew ujawnił wówczas, że Moskwa przeznaczy 150 mln rubli na rozwinięcie narodowego systemu operacyjnego bazującego na Linuksie (kwota ta odpowiada 3,5 mln euro).

W Rosji prowadzono też eksperymenty z Linuksem w szkołach. Przedstawiciele władz tego kraju otwarcie mówili, że nie chcą zależności od Microsoftu. Już w roku 2008 Rosja i Kuba ogłosiły współpracę w dziedzinie nauk informatycznych, której wynikiem miało być wyrugowanie Microsoftu z instytucji rządowych na Kubie.

Czy teraz mamy tylko kolejne zapowiedzi? Wielu komentatorów uważa, że jest to coś więcej. Do tej pory plany związane z migracją na open source miały słabe wsparcie polityczne. Teraz jednak podpisał się pod nimi sam Władimir Putin - były prezydent, obecny premier, najpopularniejszy polityk w Rosji i według wielu osób prawdziwy władca tego kraju. Jego poparcie dla jakiegoś projektu jest w Rosji o wiele ważniejsze niż podpis premiera w wielu innych krajach.

>>> Czytaj: Komentarz inwestora: Rosyjsko-chińska koalicja


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Źródło: CNews Open