W ciągu półtora miesiąca na orbicie okołoziemskiej znalazły się trzy satelity mające zapewnić dostęp do internetu mieszkańcom Europy. To dowód na to, że technologia ta stała się wreszcie opłacalna.
Firma Eutelsat poinformowała w komunikacie prasowym, że jej satelita Ka-Sat wystartował 26 grudnia o godz. 22.51 czasu środkowoeuropejskiego z kosmodromu Bajkonur w Kazachstanie. Po 9 godzinach i 12 minutach lotu został on umieszczony na odpowiedniej orbicie. Centrum lotów w Rambouillet odebrało już prawidłowy sygnał z satelity.
Ka-Sat to trzeci w ciągu ostatnich sześciu tygodni satelita "internetowy", jaki umieszczony został na orbicie okołoziemskiej. W połowie listopada wystrzelono SkyTerra-1, a pod koniec listopada Hylas-1. Oprócz tego, także pod koniec ubiegłego miesiąca, firma O3b poinformowała o zapewnieniu finansowania dla jej projektu sieci satelitów przeznaczonych do świadczenia usługi dostępu do internetu w Afryce.
Nowy satelita pokryje Europę 82 wiązkami, dzieląc kontynent na strefy. Jest to rozwiązanie inne niż stosowane zazwyczaj, czyli pokrycie danego obszaru jedną wiązką. Dzięki temu dana wiązka będzie mogła zostać użyta w innym regionie Europy, nie powodując przy tym żadnych zakłóceń. Każda wiązka zapewni transfer na poziomie 900 Mbps, 70 Gbps w przypadku całego satelity.
Internet satelitarny to rozwiązanie przede wszystkim dla tych obszarów, gdzie komercyjne projekty mają niewielkie szanse na realizację, przede wszystkim ze względu na koszty i brak perspektyw zarobku. Jest to szczególnie istotne dla rejonów słabo zagęszczonych, a także wysp czy terenów górskich.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*