Specjaliści z firmy Symantec wskazują na wielokrotny wzrost (aż o 80 proc.) wykorzystania portali społecznościowych do rozpowszechniania stron phishingowych, mających na celu wyłudzenie poufnych danych.
– Wyniki naszego raportu pokazują po raz kolejny, że cyberprzestępczość już od dawna nie jest zagadnieniem teoretycznym. Z realnymi zagrożeniami w postaci wyłudzenia danych dostępowych, np. do systemu bankowego lub poczty elektronicznej, możemy spotkać się podczas codziennego korzystania z internetu. Tym bardziej, że cyberprzestępcy zmieniają front – wysyłają mniej spamu, inwestując więcej czasu i środków w wyspecjalizowane narzędzia phishingowe – mówi Maciej Iwanicki, ekspert z polskiego oddziału firmy Symantec.
Październik był kolejnym miesiącem, w którym odnotowano spadek ilości rozsyłanego spamu. Tematem niechcianych wiadomości staje się coraz częściej szeroko pojęta rozrywka, spamerzy wykazują już także zainteresowanie tematyką zbliżających się świąt Bożego Narodzenia. E-maile są wysyłane głównie z domen .com (53,7 proc.) lub .ru (31,9 proc., co stanowi 8,7-proc. wzrost w porównaniu z wrześniem).
W raporcie zostało podkreślone intensywniejsze wykorzystanie narzędzi phishingowych, które automatycznie generują strony internetowe - w październiku takich witryn było o 41 proc. więcej niż we wrześniu. O 10 proc. wzrosła też liczba niebezpiecznych stron WWW napisanych w języku innym niż angielski. Połowa wszystkich hostów phishingowych była zlokalizowana z Stanach Zjednoczonych. Na kolejnych miejscach tego niechlubnego rankingu uplasowały się: Kanada, Niemcy, Korea Południowa i Rosja.
Pełną wersję najnowszego raportu „State of Spam and Phishing” można znaleźć na stronie firmy Symantec.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*