Cyberprzestępcy, którzy chcą przejąć kontrolę nad jak największą liczbą komputerów, wykorzystują nazwiska i wizerunki gwiazd do przyciągnięcia zainteresowania potencjalnych ofiar. Katarzyna Cichopek awansuje z 20 pozycji na niechlubne miejsce lidera.
reklama
Strony oferujące pliki do pobrania, zdjęcia, wygaszacze ekranu czy „bezpłatne” nagrania znanych gwiazd często zawierają szkodliwe programy, np. próbujące dokonać włamania na komputer – do czego w wielu wypadkach wystarczy samo otwarcie odpowiednio przygotowanej strony. Przygotowany przez McAfee ranking „niebezpiecznych celebrytów” można więc potraktować jako ocenę cyberprzestępców popularności i atrakcyjności poszczególnych gwiazd w społeczeństwie.
Równolegle z badaniem globalnym (wygrała Cameron Diaz) przeprowadzono też badanie ryzyka związanego z lokalnymi gwiazdami i znanymi osobami. Pierwszą rzeczą, która rzuca się w oczy w wynikach dotyczących polskich celebrytek i celebrytów jest poważny wzrost poziomu zagrożenia związanego z wyszukiwaniem materiałów na ich temat. Jest to zjawisko wyraźnie sprzeczne z tendencjami globalnymi, gdzie zaobserwowano spadek tego typu ryzyka.
W przypadku niemal wszystkich badanych osób z Polski odsetek stron niebezpiecznych lub ryzykownych jest znacząco wyższy niż w ubiegłym. Zaledwie w przypadku paru osób wyszukiwanie materiałów jest mniej ryzykowne niż przed rokiem. Co zaskakujące – jest wśród nich Dorota („Doda”) Rabczewska, która w ubiegłym roku została uznana za najbardziej „niebezpieczną”, natomiast w tym znalazła się w drugiej dziesiątce.
Najwyraźniej, zdaniem cyberprzestępców, liderka zeszłorocznego zestawienia traci zainteresowanie internautów. Spośród stron zawierających materiały związane z Dodą zaledwie 3,4% zawierało materiały stanowiące zagrożenie dla bezpieczeństwa komputerów. Efektem tego jest jeden z największych spadków w rankingu - z pozycji pierwszej na 15.
Większe spadki zanotowali tylko politycy. Donald Tusk, mimo pewnego wzrostu zagrożenia, spadł o piętnaście miejsc. Jego niedawny polityczny przeciwnik, nieżyjący prezydent Lech Kaczyński, spadł aż o szesnaście pozycji. W efekcie obaj z pierwszej dziesiątki najbardziej niebezpiecznych polskich sław wylądowali w trzeciej. Eliminacja polityków spośród najbardziej „niebezpiecznych” osób jest zresztą zjawiskiem globalnym. Najwyraźniej, zdaniem cyberprzestępców, ludzie są już na tyle zmęczeni ich permanentną obecnością w mediach, że nie są zbyt zainteresowani szukaniem dalszych materiałów na ich temat.
Spektakularnym spadkom towarzyszą równie spektakularne wzloty. Liderką tegorocznego rankingu została Kasia Cichopek, która przeskoczyła aż 19 pozycji – niemal co dwunastej strony na jej temat lepiej unikać. Prawie równie spektakularny awans stał się udziałem Agnieszki Frykowskiej, która z 13 miejsca awansowała na 2 i zajmuje je ex aequo z... Krzysztofem Krawczykiem. Co ciekawe, ten ostatni był jedyną osobą, która po raz drugi zajęła to samo miejsce w rankingu. Biorąc pod uwagę, że – zdaniem cyberprzestępców – najbardziej poszukiwane są dzwonki do komórek z jego piosenkami, jego zdjęcia i tapety, można śmiało powiedzieć, że stałość pozycji Krzysztofa Krawczyka w rankingu jest odbiciem ogromnej liczby jego wiernych fanów.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|