Safari 5 pojawiła się na początku czerwca. Jest wyposażona m.in. w "czytnik wiadomości", który umożliwia czytanie tekstów w serwisach informacyjnych bez rozpraszających treści (np. reklam). Przeglądarka wspiera też więcej technologii HTML5 i ma nowy silnik JavaScript Nitro zapewniający o 30% szybsze przeglądanie na Maku niż w Safari 4.

>>> Czytaj: Safari 5: newsy poczytasz bez reklam

Udostępniona wczoraj aktualizacja wspiera rozszerzenia. Dodatki te są tworzone przez różnych deweloperów za pomocą technologii HTML5, CSS3 oraz JavaScript. Każde rozszerzenie musi być certyfikowane przez Apple, co ma zapewnić bezpieczeństwo (i przy okazji pełną kontrolę Apple nad dostępnymi rozszerzeniami).

Rozszerzenia są uruchamiane w "piaskownicy", czyli nie mają dostępu do danych na komputerze użytkownika i nie mogą kontaktować się ze stronami innymi niż te wskazane przez dewelopera.

Galeria rozszerzeń jest dostępna z poziomu menu Safari lub pod adresem extensions.apple.com. Użytkownicy mogą pobierać i instalować dodatki jednym kliknięciem, bez potrzeby restartowania przeglądarki. Rozszerzenia mogą być automatycznie aktualizowane. Użytkownik może łatwo wyłączyć wybrane lub wszystkie dodatki.

W tej chwili w galerii znajdziemy rozszerzenia rozrywkowe, ułatwiające czytanie newsów, dodatki dla deweloperów, dodatki bezpieczeństwa, rozszerzenia do obsługi poczty elektronicznej, Twittera itd. Jest ich dość dużo, ale trudno porównywać zbiór rozszerzeń do Safari z tym, co oferują Firefox i Chrome. Galeria z pewnością się rozrośnie, ale to zależy nie tylko od Apple. 

Nowa przeglądarka jest dostępna w wersji dla Mac OS X i Windows na stronie www.apple.com/safari.

>>> Czytaj: Komputery Apple coraz częściej na celowniku cyberprzestępców