Uwaga na e-maile z ofertą skorzystania z lokaty lub odszkodowania po jednej z ofiar tragedii w Smoleńsku. "To oszustwo, które może nas kosztować utratę majątku lub zarzuty karne" - ostrzega podinspektor Jarosław Zarzycki z Komendy Głównej Policji.
reklama
List na pierwszy rzut oka wygląda wiarygodnie. Napisany jest po angielsku przez rzekomego prawnika o swojsko brzmiącym nazwisku Jozef Kuczynski. Oferta brzmi podejrzanie, ale kusząco. Chodzi o udostępnienie swojego konta, aby przetransferować 12,5 mln dolarów. Taką sumę na anonimowej lokacie miał zgromadzić szef PKOL Piotr Nurowski, który zginął w smoleńskiej katastrofie. Prawnik proponuje podział: 40 proc. dla nas, 50 proc. dla niego. Nie ukrywa, że chodzi o oszukanie fiskusa, ale zapewnia o legalności transakcji.
– To wygląda na oszustwo nigeryjskie. Jeśli podejmiemy korespondencję, możemy sporo stracić. Jeśli przez nasze konto rzeczywiście przepłyną pieniądze pochodzące z przestępstwa, grozi nam oskarżenie o pranie brudnych pieniędzy – mówi podinspektor Jarosław Zarzycki, szef pionu zwalczania przestępczości gospodarczej w Komendzie Głównej Policji.
Więcej szczegółów na Dziennik.pl w artykule pt. Nigeryjczycy żerują na katastrofie tupolewa
Robert Zieliński
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*