Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Właściciel Naszej Klasy ma kolejny miliard dolarów na inwestycje

24-05-2010, 20:22

Zamierza rozszerzyć zakres swojej działalności głównie w Europie Zachodniej oraz Australii. Czy na celowniku znajduje się obecnie Twitter?

robot sprzątający

reklama


Digital Sky Technologies to rosyjski fundusz inwestycyjny coraz śmielej rozpychający się na rynku internetowym. Jest on szczególnie zainteresowany inwestycjami w Rosji, Europie Wschodniej oraz Stanach Zjednoczonych. Niektóre jego zakupy, jak chociażby 2 procent udziałów w Facebooku w maju 2009 roku czy też ogłoszona w zeszłym miesiącu akwizycja komunikatora ICQ, sugerują, że DST zamierza mocniej zaistnieć także na globalnym rynku. Warto przypomnieć, że fundusz jest również właścicielem największego polskiego serwisu społecznościowego - Nasza-klasa.pl.

>> Czytaj więcej: Facebook: Rosjanie zwiększają swoje udziały

Jak podaje Telegraph.co.uk, DST ma obecnie do dyspozycji kolejny miliard dolarów, który zamierza wydać na przejęcie firmy z branży internetowej. Według jego dyrektora generalnego - Juriego Millnera - każda gałąź gospodarki w jakiś sposób dotknięta jest przez internet. I nie jest to stan przejściowy, a permanentny. Nieważne, co stanie się w skali makro. Internet dalej będzie zmieniał świat - dodał.

Facebook pozostaje jednak w centrum zainteresowania Rosjan. Odrzucają oni zarzuty, że przepłacili za udziały w serwisie, podkreślając, że ich wycena i tak była o 5 miliardów dolarów mniejsza niż Microsoftu, gdy ten kupił udziały za 240 milionów dolarów w roku 2007. Nie zmienia to faktu, że przed najpopularniejszym serwisem społecznościowym wciąż dość długa droga do spełnienia oczekiwań finansowych inwestorów.

>> Czytaj także: Facebook nie wybiera się na giełdę

Pan Millner jest zdania, że Facebook zmieni przede wszystkim sposób, w jaki dokonywane są płatności za zakupy w sieci. Nie bez znaczenia jest także rosnący popyt na gry online, część z nich jest oczywiście płatna, co szczególnie widoczne jest w Azji.

Nie wiadomo jeszcze, na co dokładnie wydane zostaną dostępne fundusze. Wiadomo jednak, że Digital Sky Technologies chce skupić się bardziej na Europie Zachodniej oraz Australii. Dyrektor generalny, zapytany o przejęcie Twittera, nie zaprzeczył.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *