O dostępności nowej funkcji poinformował Adam de Boor na blogu Google. Można zwyczajnie przeciągnąć plik z okna menedżera plików na okno przeglądarki, w którym tworzymy nową wiadomość (zobacz obrazek obok). Funkcja jest dostępna na Google Chrome i Firefox 3.6. Pojawi się w innych przeglądarkach, kiedy będą one wspierać tę funkcję.

fot. Dziennik Internautów - Przeciąganie załącznika do Gmail

Trzeba przyznać, że do tej funkcji można się szybko przyzwyczaić i trudno zrozumieć, dlaczego inne usługi pocztowe jej nie mają. W tym miejscu warto jednak zauważyć, że Google generalnie przykłada sporo uwagi do Gmaila i wprowadza dość dużo drobnych usprawnień, które zebrane razem czynią tę webową aplikację pocztową konkurencyjną dla desktopowych klientów.

>>> Czytaj: E-mail angażuje, Twitter jest klikalny

Ostatnio w Gmailu pojawiła się także możliwość wstawiania zaproszeń na wydarzenia. Użytkownik w specjalnym oknie wpisuje szczegóły i daty, a jego odbiorca może po otrzymaniu listu od razu dodać je do swojego kalendarza. Do wysyłania zaproszeń służy link Zaproszenie umieszczony obok linku Załącz plik.

Dziś mówi się, że e-mail jest przestarzały, że traci na znaczeniu. Mimo to rynkowi gracze nie ustają w ulepszaniu tej usługi. W ostatnim czasie skupiają się właśnie na łączeniu poczty z innymi aplikacjami.

Google połączyła już z pocztą usługę czatu, a ostatnio także mikrobloga (Google Buzz). W ubiegłym tygodniu wspominaliśmy o tym, że Yahoo Mail i Gmail wprowadziły obsługę protokołu OAuth, co może być zapowiedzią nowych aplikacji wykorzystujących dane ze skrzynek pocztowych.

>>> Czytaj: Yahoo Mail i Gmail otwierają się dzięki OAuth