Intuicyjny i nastawiony na grafikę interfejs - tym m.in. charakteryzują się systemy operacyjne firmy Apple. Podobnie jak Windows 7 - najnowsze dziecko Microsoftu. Producent "okienek" przyznał, że wzorował się na konkurencie.
Od momentu, gdy Microsoft wypuścił na rynek systemy operacyjne z graficznym interfejsem, pojawiały się zarzuty, że firma kopiuje rozwiązania wprowadzone przez Apple. Tak chociażby miało być w przypadku kosza na śmieci, który w Mac OS pojawić się miał 10 lat przed jego premierą w Windowsach.
Dopiero teraz jednak, przy okazji premiery Windowsa 7, przedstawiciele Microsoftu przyznali, że wzorowali się na rozwiązaniach stosowanych przez Apple w jego systemach operacyjnych. Simon Aldous w wywiadzie na serwisu PCR przyznał, że koncern podążył ścieżką wskazaną przez Apple - przyjazny użytkownikom oraz niezwykle graficzny interfejs to widoczne na pierwszy rzut oka cechy systemów operacyjnych firmy Apple. Taki właśnie ma być także Windows 7.
Aldous dodał, że nowy system operacyjny Microsoftu oparty jest na jądrze Visty, wzbogacony został jednak o sugestie zwykłych użytkowników, którzy domagali się głównie łatwiejszej obsługi.
Przyznanie się amerykańskiego koncernu do brania przykładu z firmy będącej jej najpoważniejszym konkurentem nie było zapewne przypadkowe. Co jednak Microsoft chce przez to osiągnąć? Czy tym szczerym wyznaniem przekona do siebie klientów?
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|