Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

(akt.) Grupa antypiracka ZPAV sprawdzi Pobieraczka

27-08-2009, 13:13

ZPAV zamierza sprawdzić legalność działania serwisu Pobieraczek.pl - dowiedział się Dziennik Internautów. Wspomniany serwis, za opłatą, daje internautom możliwość korzystania z plików zgromadzonych na usenecie. Istnieje prawdopodobieństwo, że niektóre z nich są chronione prawem autorskim. Z tego właśnie powodu kilka podobnych do Pobieraczka zagranicznych serwisów ma już zatargi z organizacjami antypirackimi - RIAA i BREIN.

robot sprzątający

reklama


Pobieraczek daje dostęp do gier, filmów, muzyki
fot. - Pobieraczek daje dostęp do gier, filmów, muzyki
Pobieraczek zwraca uwagę internautów nie tylko kontrowersyjnym podejściem do traktowania rejestracji na okres testowy jako umowy, o czym już wielokrotnie pisaliśmy na łamach DI. Na głównej stronie tego serwisu możemy przeczytać, że umożliwia on dostęp do tysięcy plików mp3, filmów, gier i programów. Raczej trudno uwierzyć w to, aby były to wyłącznie dzieła dostępne na otwartych licencjach.

Założenie to zdają się potwierdzać toczące się sprawy w Europie Zachodniej i USA. Podobne do Pobieraczka serwisy działające za granicą już stały się celem organizacji antypirackich. Serwis FTD wymienia ciosy z organizacją BREIN. W USA właściciele serwisu Usenet.com zostali uznani winnymi bezpośredniego naruszania praw autorskich, jak i przyczyniania się do jego łamania.

Można by pomyśleć, że podobna sytuacja ma miejsce także w przypadku skazanego niedawno serwisu The Pirate Bay, który również umożliwia dostęp do milionów plików z filmami, grami, muzyką i programami. Między Pobieraczkiem a The Pirate Bay są jednak dwie zasadnicze różnice:

1. Na The Pirate Bay znajdują się tylko tzw. torrenty, czyli metapliki z informacjami, w tym adresem trackera do wybranego pliku multimedialnego. Pobieraczek umożliwia dostęp do plików zamieszczonych na grupach dyskusyjnych i udostępnia specjalne oprogramowanie do pobierania.

2. The Pirate Bay nie czerpie bezpośrednio korzyści z faktu udostępniania informacji o położeniu plików z multimediami. Pobieraczek pobiera opłaty za możliwość korzystania z usługi, w którą wliczony jest anonimowy dostęp, transfer oraz możliwość wykorzystania maksymalnej prędkości posiadanego łącza.

Fragment treści promocyjnych ze strony Pobieraczek.pl
fot. DI, zrzut z ekranu - Fragment treści promocyjnych ze strony Pobieraczek.pl
Spółka Eller Service (właściciel Pobieraczek.pl) uważa swój serwis za w pełni legalny i zgodny także z prawem autorskim. Przedstawiciel firmy Ireneusz Lejczak powiedział Dziennikowi Internautów, że Pobieraczek.pl nie ponosi odpowiedzialności za pliki znajdujące się w sieci Usenet na tych samych zasadach, na których dostawca świadczący usługę dostępu do sieci internet nie ponosi odpowiedzialności za pliki znajdujące się w tej sieci.

Ireneusz Lejczak obiecał nam jeszcze obszerniejszą wypowiedź, na którą czekamy. Przy okazji Dziennik Internautów spytał o zdanie w tej sprawie jedną z organizacji, która reprezentuje interesy posiadaczy praw autorskich.

Zofia Skubikowska ze Związku Producentów Audio Video (ZPAV) poinformowała Dziennik Internautów, że grupa antypiracka ZPAV przygląda się działalności Pobieraczka. W ciągu kilku najbliższych dni organizacja ta powinna zająć stanowisko w tej sprawie - zapewniła DI pani Skubikowska. Czekamy także na odpowiedź BSA, organizacji reprezentującej producentów oprogramowania.

Uzyskane odpowiedzi pozwolą ustalić, czy w Polsce można bez problemu udostępniać usługi Premium Usenet. Pobieraczek.pl uważa się za pioniera tego typu usług w naszym kraju. 

Więcej o Pobieraczek.pl w Dzienniku Internautów

AKTUALIZACJA

Przedstawiciel Pobieraczek.pl Ireneusz Lejczak przysłał do redakcji DI szersze wyjaśnienia dotyczące działalności Pobieraczka w kontekście praw autorskich. Poniżej e-mail, jaki od niego otrzymaliśmy:

Spółka Eller Service świadczy usługę dostępu do serwerów sieci Usenet. W ramach usług świadczonych w serwisie Pobieraczek.pl spółka nie jest inicjatorem przekazu danych, nie wybiera odbiorcy przekazu danych, jak również nie wybiera oraz nie modyfikuje informacji zawartych w przekazie danych. Należy podkreślić, iż spółka wypełnia wszystkie obowiązki usługodawcy związane ze świadczeniem usług drogą elektroniczną, które na przedsiębiorcę nakładają przepisy obowiązującego w Polsce prawa. Sposób, w jaki świadczone są usługi serwisu Pobieraczek.pl, gwarantuje wypełnienie wszystkich przesłanek wyłączających odpowiedzialność usługodawcy z tytułu świadczenia usług drogą elektroniczną, ustanowionych w art. 12 ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną.

Warto zauważyć, iż usługi serwisu Pobieraczek.pl są korzystne dla internautów właśnie z punktu widzenia problematyki łamania praw autorskich. Wszyscy użytkownicy serwisu Pobieraczek.pl są zabezpieczeni przed możliwością ewentualnego popełnienia przestępstwa rozpowszechniania treści chronionych prawami autorskimi. Pod tym względem usługa Usenetu ma zdecydowaną przewagę nad sieciami P2P, w których każdy użytkownik jest narażony na to, iż pobierając dane treści, będzie je równocześnie rozpowszechniał.

O dotkliwych konsekwencjach prawnych spotykających użytkowników sieci P2P, w szczególności zaś użytkowników korzystających z torrentów, informował w ostatnim czasie Dziennik Internautów (zob. https://di.com.pl/news/27381,8.html). Funkcjonariusze organów ścigania coraz częściej organizują akcje, które są wymierzone w użytkowników sieci P2P rozpowszechniających w sposób bezprawny pliki chronione prawami autorskimi. Użytkownicy sieci P2P muszą się liczyć w szczególności z ryzykiem skazania na karę 2 lat pozbawienia wolności oraz z możliwością orzeczenia przez sąd przepadku mienia w postaci sprzętu komputerowego użytego w trakcie rozpowszechniania chronionych treści.

Należy pamiętać, iż z punktu widzenia prawa autorskiego, za legalność danych treści odpowiada ten, kto te treści rozpowszechnia. W świetle opinii wybitnych ekspertów, profesorów prawa z Uniwersytetu Jagiellońskiego Ryszarda Markiewicza i Janusza Barty, dla dozwolonego użytku prywatnego bez znaczenia pozostaje to, czy uzyskanie danego utworu pojawiło się w wyniku wcześniejszego zgodnego z prawem lub niezgodnego z prawem rozpowszechnienia (zob. http://www.rp.pl/artykul/4,305035_Bezprawne__rozpowszechnianie_plikow_MP3.html). Słuszność powyższego stanowiska, jednoznacznie potwierdza analiza przepisów ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.

Reasumując, działania serwisu Pobieraczek.pl należy uznać za zgodne z prawami autorskimi. Co więcej, serwis Pobieraczek.pl nie tylko nie ułatwia łamania praw autorskich, ale również zabezpiecza swoich użytkowników przed ryzykiem popełniania przestępstwa łamania praw autorskich. Warto również pamiętać, iż serwis Pobieraczek.pl to zdecydowanie więcej niż tylko możliwość legalnego pobierania plików. Dla wielu użytkowników serwis Pobieraczek.pl to przede wszystkim możliwość aktywnego uczestnictwa w społecznościach powstających w obrębie binarnych grup dyskusyjnych.

Zapotrzebowanie na usługę Premium Usenet istniało w Polsce od wielu lat. Do momentu pojawienia się serwisu Pobieraczek.pl wszyscy polscy internauci zainteresowani binarnymi grupami dyskusyjnymi byli skazani na konieczność korzystania z serwisów obcojęzycznych, w związku z czym opłaty za usługę musieli uiszczać w dolarach amerykańskich lub innej walucie obcej. Serwis Pobieraczek.pl rozwiązuje te problemy. Niezwykle dynamiczny wzrost liczby użytkowników aktywnie korzystających z serwisu Pobieraczek.pl świadczy o tym, iż usługa Premium Usenet znalazła uznanie wśród polskich internautów.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *