Dziennik Internautów informował wczoraj, 5 sierpnia 2009 r., o kontrolach legalności oprogramowania GPS prowadzonych przez pracowników KMP w Gorzowie. Jak jednak wynika z danych Gazety Prawnej, podobne działania prowadzili również funkcjonariusze łódzkiej i wrocławskiej drogówki.

Co istotne w całej sprawie, okazało się że rutynowe sprawdzanie legalności oprogramowania w nawigacjach może zostać uznane za nadużycie. Podobnie jak w przypadku sprawdzania legalności oprogramowania zainstalowanego na komputerach, policjanci muszą wcześniej posiadać wiarygodne informacje, iż w danym samochodzie używana jest nawigacja GPS z pirackim oprogramowaniem. Według Gazety Prawnej nieuzasadnione są działania na "chybił trafił".

W przypadku gdy jednak istnieją uzasadnione przesłanki, by uznać że kierowca posługuje się nielegalnym oprogramowaniem, na miejscu sporządzane jest pokwitowanie zarekwirowania sprzętu, który następnie zostaje oddany ocenie biegłym. Co ważne, policjant ma obowiązek poinformować kierowcę o możliwości złożenia zażalenia do prokuratora na sposób przeprowadzenia tych czynności.

Za użytkowanie nielegalnego oprogramowania do nawigacji grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.

Więcej na ten temat w Gazecie Prawnej: Policja nie może badać legalności GPS-ów