Ad.Network to uruchomiona na początku lipca br. sieć reklamowa, która jest otwarta dla wszystkich serwisów, zarówno tych dużych, jak i małych, niszowych i prywatnych, które - jak czytamy na stronach tej sieci - nie są zapraszane przez inne sieci ze względu na małą liczbę gości.

Jak tłumaczy Jolanta Ratkowsa, Dyrektor Działu Ad.Network, głównymi atutami nowej na polskim rynku sieci są atrakcyjne ceny dla reklamodawców oraz wysokie prowizje z emisji reklam dla wydawców. Ad.Network oferuje trzy grupy emisyjne, które różnią się wysokością cen reklam, ale przystępując do sieci dany serwis musi zgodzić się na kompleksowe uczestnictwo w programie, czyli nie może zastrzec sobie udziału tylko w jednej grupie tego typu. Sieć umożliwia za to podpięcie danej strony do kilku grup tematycznych.

Niecały miesiąc od startu Ad.Network skupia ponad 100 witryn, do końca roku chce zrzeszać 1000 witryn, a docelowo nawet 8000. Serwisy, które chcą przystąpić do sieci, muszą standardowo wypełnić formularz rejestracyjny, w którym należy podać statystyki oglądalności strony. Jak jednak zapewniają przedstawiciele Ad.Network, nie ma żadnych minimalnych limitów w liczbie wizyt, które kwalifikowałyby do współpracy. Istnieje również możliwość podjęcia współpracy z podmiotami spoza Polski. Sieć nie chce tylko współpracować ze stronami erotycznymi, naruszającymi prawo i propagującymi przemoc.

Ad.Network dopuszcza możliwość wyświetlania samodzielnie sprzedanych reklam w serwisie, z własnego adserwera. Ponadto istnieje możliwość zablokowania emisji reklam konkurencji.

Obsługa kampanii reklamowych w sieci Ad.Network będzie prowadzona przy wykorzystaniu technologii adserwerowej BBelements. Z rozwiązania tego korzystają m.in. sieci reklamowe ARBOnetwork i IDMnet.