Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

W ciągu zaledwie jednego miesiąca liczba modyfikacji robaka Koobface, atakującego serwisy społecznościowe, wzrosła z 324 (pod koniec maja) do niemal 1 000 (pod koniec czerwca).

robot sprzątający

reklama


Robak Koobface stał się znany niemal rok temu dzięki atakom na serwisy społecznościowe Facebook oraz MySpace. Szkodnik rozprzestrzenia się poprzez konta użytkowników i atakuje profile ich znajomych. Komentarze i wiadomości wysyłane przez robaka zawierają odnośnik do sfałszowanej strony w stylu YouTube, która zachęca potencjalne ofiary do pobrania „nowej wersji Flash Playera”. Oczywiście zamiast odtwarzacza na dysk ściągany jest szkodliwy program.

Od czasu wykrycia funkcjonalność Koobface’a została znacznie rozszerzona. Szkodnik atakuje teraz więcej serwisów społecznościowych - oprócz Facebooka i MySpace, także Hi5, Bebo, Tagged, Netlog oraz Twitter.

Ewolucja robaka Koobface
fot. Kaspersky Lab - Ewolucja robaka Koobface
- Nagły wzrost aktywności robaka Koobface w ubiegłym miesiącu sugeruje, że strategie wykorzystywane przez cyberprzestępców do infekowania użytkowników stają się bardziej skuteczne, gdy wykorzystują oni portale społecznościowe - wyjaśnia Stefan Tanase, analityk szkodliwych programów z Kaspersky Lab.

Jak zminimalizować ryzyko infekcji:

  • Z rozwagą otwieraj odnośniki pochodzące z podejrzanych wiadomości, nawet gdy nadawcą jest jeden z Twoich znajomych z Naszej-Klasy.
  • Używaj Internet Explorera w trybie chronionym lub przeglądarki Firefox z zainstalowaną wtyczką NoScript.
  • Dbaj o regularne uaktualnianie używanej aplikacji antywirusowej, aby uniknąć ataku nowych wersji szkodliwych programów.

Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Źródło: Kaspersky Lab