Niskie ceny netbooków mogą być niebezpieczne dla pozycji systemu Windows na tym rynku. Tymczasem analitycy przewidują, że sprzedaż tych urządzeń wzrośnie w 2009 roku o 65% w stosunku do ubiegłego roku, o ile oczywiście ceny netbooków utrzymają się na niskim poziomie.
Gartner, amerykańska firma doradcza, poinformowała w styczniu br., że zyski ze sprzedaży komputerów stacjonarnych spadły do 15-20% w ostatnim kwartale 2008 roku. Wpływ na to miała redukcja cen laptopów, spowodowana m.in. wzrostem popularności tanich netbooków.
Jeśli ceny netbooków nadal zachowają tendencję spadkową, jedną z ofiar może stać się Microsoft - przewidują niektórzy analitycy. Ceny komputerów z zainstalowanym systemem Windows są zwykle droższe od tych z Linuksem "na pokładzie". Mimo to wciąż lepiej sprzedaje się sprzęt z oprogramowaniem Microsoftu. W przypadku netbooków przyzwyczajenie i łatwość obsługi mogą zejść na drugi plan, ustępując miejsca różnicom w cenach, które to - w obliczu recesji - mogą okazać się decydującym argumentem dla klienta - czytamy w PC World.
Warto pamiętać, że oprócz systemu operacyjnego na cenę netbooków wpływ mają także komponenty. W przypadku tych tanich, jak procesory ARM, rynek opanowany jest przez system Linux. Wkrótce ma dołączyć do niego Google ze swoim systemem Android, którego wprowadzenie w swoich netbookach rozważa już HP. W obliczu dwóch coraz silniejszych graczy Microsoft będzie miał twardy orzech do zgryzienia ze swoim stosunkowo drogim systemem.
Dominacja Windows XP Home na netbookach z procesorami Intel Atom (90% według NPD Group) nie musi trwać wiecznie. Może się zachować, jeśli w najbliższej przyszłości producenci sprzętu postawią na lepiej wyposażone, a tym samym droższe netbooki, których ceny przekroczą 500 USD. Jeśli jednak cechą wyróżniającą netbooka - przy zachowaniu podstawowych funkcji - ma być niska cena (np. poniżej 300 USD), to Linux i Android mają duże szanse wyrównania sił na tym rynku.
Przeciwnicy powyższej teorii wskazują na twarde dane - w styczniu br. aż 96% netbooków sprzedanych w USA miało preinstalowany system Windows XP. Dlaczego wybór pada na system Microsoftu? Brandon LeBlanc napisał na blogu Windows Experience, że jego zaletą jest nie tylko łatwość obsługi, ale również technologia Plug and Play.
Jednak Chris Kenyon z Canonical (producenta Linux Ubuntu) twierdzi, że wpływ na taki układ sprzedaży ma nie zastosowany w netbookach system operacyjny, tylko jakość sprzętu oraz popularność marki producenta. Jako przykład Kenyon podał netbooka Dell Inspiron Mini 9, stwierdzając, że gdy konsumentom dostarczy się sprzęt dobrej jakości, to 30% z nich preferuje Ubuntu niż XP.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|