Sąd uznał, że producent Windowsa jest winny naruszenia patentu singapurskiej firmy i nakazał mu zapłacić wysokie odszkodowanie. Microsoft nie zamierza jednak tak łatwo się poddawać.
W 2003 roku singapurska firma Uniloc Singapore Private Ltd. oraz jej amerykańska filia pozwały amerykański koncern Microsoft za naruszenie patentu dotyczącego jednego z algorytmów bezpieczeństwa, który jest przez firmę z Redmond powszechnie używany w jej systemach operacyjnych oraz pakiecie biurowym Office.
Amerykański sąd w stanie Rhode Island uznał, że amerykański koncern faktycznie naruszył patent singapurskiej firmy i zasądził na jej korzyść odszkodowanie w wysokości 388 milionów dolarów.
Rzecznik firmy z Redmond - David Bowermaster - powiedział, że jest bardzo rozczarowany rozstrzygnięciem sądu. Dodał, że Microsoft jest zdania, iż nie naruszył patentu, gdyż ten jest nieważny. Zapowiedział, że firma będzie się od tego wyroku odwoływać - informuje Yahoo za agencją AFP.
Poprzednia sprawa przeciwko firmie Uniloc została przez Microsoft wygrana, jednak sąd drugiej instancji uznał później, że wyrok zapadł m.in. na podstawie zeznania eksperta, któremu udowodniono konflikt interesów.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*