Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Szybko rosnący Twitter stał się łakomym kąskiem dla większych graczy na rynku. Czy zostanie on przejęty przez Google?

robot sprzątający

reklama


Przez pierwsze dwa lata istnienia na rynku Twitter nie odniósł sukcesu. Jeszcze w lutym zeszłego roku miał niespełna pół miliona użytkowników. Jednak w 2008 roku doszło do rewolucji internetowej opartej na serwisach społecznościowych, do których Twitter po trosze się zalicza. I to sprawiło, że w ciągu roku liczba aktywnych użytkowników wzrosła do 7 milionów.

W zeszłym tygodniu właściciele serwisu ogłosili, że chcą jeszcze w tym roku wprowadzić na rynek wersję Twittera przeznaczoną dla firm, oczywiście płatną. Ma to być sposób serwisu na zarabianie pieniędzy. Trudno spekulować o szansach na powodzenie tego kroku, gdyż nie są znane praktycznie żadne szczegóły dotyczące nowej oferty.

Nie minął nawet tydzień, a już pojawiają się kolejne spekulacje co do przyszłości serwisu. Jak informuje TechCrunch, zęby na Twittera ostrzy sobie Google. Firma ma zazwyczaj nosa do interesów, możliwe więc, że posiada informacje dotyczące biznesowego Twittera. Otwarta pozostaje odpowiedź na pytanie, czy Twitter się sprzeda. Nieoficjalnie mówi się o kwocie 250 milionów dolarów.

Kilka miesięcy temu właściciele serwisu odrzucili ofertę kupna od Facebooka, który oferował kwotę dwukrotnie większą. Wtedy jednak sytuacja gospodarcza wyglądała lepiej niż teraz.

Serwis potwierdził, że rozmowy z Google są na bardzo wczesnym etapie. Z kolei Biz Stone, jeden z twórców Twittera, dodał na swoim blogu, że nie powinno nikogo dziwić, że prowadzone są rozmowy z różnymi podmiotami na różne tematy.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Źródło: TechCrunch