Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych przedstawił swoje stanowisko w sprawie zbierania danych do celów rezerwacji biletów w kinach.

Według GIODO przechowywanie danych takich, jak imiona i nazwiska osób rezerwujących bilety, po zrealizowaniu rezerwacji jest niedopuszczalne. Ustawa o ochronie danych osobowych daje jasną odpowiedź w tej kwestii.

Zgodnie z treścią art. 26 ust. 1 pkt 3 i pkt 4 tej ustawy, administrator danych przetwarzający dane powinien m.in. zapewnić, aby dane te były adekwatne w stosunku do celów, w jakich są przetwarzane oraz przechowywane nie dłużej niż jest to niezbędne do osiągnięcia celu przetwarzania.

Po zrealizowaniu celu, a więc po odebraniu zarezerwowanych on-line biletów do kina, takie dane klientów rezerwujących bilety, jak imię, nazwisko oraz nr rezerwacji (generowany przez system), nie powinny być utrwalane w jednym rozproszonym zbiorze - na serwerach zlokalizowanych w poszczególnych kinach.

- Ponadto za niedopuszczalne należy uznać ich bezterminowe przechowywanie w celach statystycznych, a ich usuwanie nie może polegać na tym, że stają się niedostępne dla użytkownika (np. kasjera), a są dostępne z poziomu administratora danych – mówi GIODO.  

Warto tu przypomnieć, że zgodnie z ustawową definicją, pod pojęciem usuwania danych rozumie się zniszczenie danych osobowych lub taką ich modyfikację, która nie pozwoli na ustalenie tożsamości osoby, której dane dotyczą. Nie ma przy tym znaczenia fakt, że dane są np. dostępne dla ograniczonej liczby osób.

Podsumowując - jeśli cel, dla którego zebrane zostały dane osobowe, tj. realizacja usługi rezerwacji biletów, został osiągnięty, nie ma podstaw do dalszego przechowywania tych danych. W przypadku przetwarzania danych do celów statystycznych przechowywanie imion i nazwisk osób rezerwujących bilety jest zbędne. Kina powinny je więc usuwać.