Wczoraj serwis Allegro.pl poinformował, że uległy zmianie ograniczenia dla Użytkowników nieaktywowanych kont. Osoby bez pełnej aktywacji konta będą mogły licytować nawet w ostatnich sekundach aukcji. Sprzedawcy są niezadowoleni. Mówią, że otworzono drogą do "ubijania aukcji".
reklama
Do tej pory niezweryfikowani użytkownicy (tzw. "koperty") nie mogli korzystać z opcji "kup teraz" jeśli sprzedawca nie wyraził na to zgody. Nie mogli też uczestniczyć w ostatniej godzinie licytacji.
Teraz zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami Allegro ogłosiło, że przed aktywacją swojego konta użytkownik może bez przeszkód dokonać pierwszego zakupu o wartości najwyżej 500 złotych. Ponadto do momentu aktywacji konta komentarze "koperty" nie są widoczne na karcie sprzedającego i nie mają wpływu na jego dorobek punktowy. Ograniczenie to ma uchronić uczciwych sprzedawców przed negatywnymi opiniami, które mogłyby wystawiać osoby im nieprzychylne.
Wprowadzone zabezpieczenia nie chronią jednak przed stratami finansowymi, jakie "koperty" mogą spowodować. Nieuczciwy konkurent może wysoko zalicytować jako "koperta" i ulotnić się, dzięki czemu wystawiający aukcję sprzedawca nie będzie mógł sfinalizować transakcji. Jeśli nieuczciwy konkurent "ubije aukcję" korzystając np. z komputera w kafejce, to niemożliwe będzie wykrycie sprawcy.
Wspomniane "ubijanie aukcji" może być jeszcze bardziej uciążliwe np. w okresie przedświątecznym. Nawet jeśli aukcja zostanie powtórzona, sprzedawca może nie dostać tak dobrej ceny, jaką dostałby przed gwiazdką.
To jeszcze nie wszystkie problemy. Jeden z użytkowników Allegro w komentarzach do komunikatu pisze:
A ochrona praw osobistych?! Zakłada sobie taki jeden konto bo jest ciekaw kim jestem, sam wpisuje fikcyjne dane, licytuje u mnie towar i już wie kim jestem i gdzie mieszkam! (...) Kopertka się odgraża i kąsa, dane ma w sowim koncie nie pełne i prawdopodobnie fałszywe, ale moje zna i mi grozi.
Allegrowicze piszą też o tym, że z nich zakpiono, że przenoszą się na Świstaka itd. Przedstawiciele serwisu jakby tych komentarzy nie widzieli.
W komunikacie nie ma też ani słowa o tym, że Allegro będzie przyznawać jakiekolwiek rekompensaty sprzedawcom, których aukcje zostały ubite.
Zapytaliśmy już przedstawicieli Allegro o to, jak chcą zapobiec problemom w przyszłości oraz o to, dlaczego nie wsłuchują się w opinie swoich użytkowników. Tekst ten zostanie zaktualizowany gdy tylko otrzymamy odpowiedź.
Więcej na ten temat w DI: Allegro podniesie sprzedawcom ciśnienie
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*