Izraelska armia uznała, że jeden z najpopularniejszych serwisów społecznościowych - Facebook - stanowić może zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa i postanowiła działać.
W opinii izraelskiego Ministerstwa Obrony niezwykle popularny serwis Facebook przedstawiać może zagrożenie dla państwa. Bezpieczeństwo dla Izraela to sprawa kluczowa, w przeważającej mierze z powodu przeszło 50-letniego konfliktu z większością państw arabskich. Wszelkie potencjalne zagrożenia traktowane są więc niezwykle poważnie.
O ile ministerstwo nie może i nie zamierza zakazać żołnierzom ani swoim pracownikom korzystania z serwisów internetowych, postanowiło jednak sprecyzować zasady, na jakich mogą oni tworzyć swoje profile, na których ujawniają dane osobowe - donosi agencja AP.
Głównym celem tych działań jest zapobieżenie możliwości upublicznienia tajnych informacji. Okazało się bowiem, że niektórzy żołnierze umieścili w serwisie swoje zdjęcia z tajnym sprzętem wojskowym, co stanowiło naruszenie tajemnicy państwowej i mogło zostać wykorzystane przeciwko Izraelowi.
Ministerstwo nie sprzeciwia się tworzeniu profili w serwisach społecznościowych tak długo, jak jego pracownicy, a także wojskowi, nie ujawnią kim są i czym się zajmują. Analogiczna sytuacja miała miejsce w zeszłym miesiącu w Polsce, gdy ujawniono, że oficerowie Służby Kontrwywiadu Wojskowego zamieścili swoje zdjęcia z misji w Afganistanie pod własnymi nazwiskami w serwisie nasza-klasa.pl.
Artykuł może zawierać linki partnerów, umożliwiające rozwój serwisu i dostarczanie darmowych treści.
|
|
|
|
|
|
|
|
Stopka:
© 1998-2025 Dziennik Internautów Sp. z o.o. Wszelkie prawa zastrzeżone.