Jak informuje agencja AP sąd federalny w San Diego (Kalifornia) uznał, że Microsoft naruszył dwa patenty należące do francuskiego koncernu Alcatel-Lucent. Gigant z Redmond ma zapłacić odszkodowanie w wysokości 367,4 milionów dolarów za ich bezprawne wykorzystywanie.

Spór dotyczył technologii rozpoznawania pisma ręcznego wykorzystywanego w tabletach, a także programów Microsoftu (chodzi głównie o program pocztowy Outlook oraz system operacyjny Microsoft Mobile) i sposobu, w jaki użytkownicy wybierają daty z kalendarza.

Przedstawiciel Microsoftu jest zdania, że podejmując decyzję, sąd nie brał pod uwagę ani obowiązującego w Stanach Zjednoczonych prawa, ani faktów. Zapowiedział jednocześnie, że jego firma złoży apelację od wyroku, gdyż się z nim nie zgadza.

Alcatel-Lucent też nie jest do końca zadowolony z rozstrzygnięcia. Sąd w San Diego uznał bowiem, że Microsoft nie naruszył patentu francuskiej firmy w zakresie sposobu, w jaki odtwarzane są płyty DVD w komputerach osobistych.

To już kolejna potyczka obu firm w sprawie naruszeń patentów. Ostatnie starcie między Microsoftem a Alcatelem dotyczące wykorzystywania technologii ma rozpocząć się przed sądem w San Diego 22 kwietnia br.