Jak wyjaśniła Komisja, istnieją powody aby sądzić, że firma Intel wykorzystywała swoją dominującą pozycję w sposób niezgodny z europejskim prawem. W komunikacie na ten temat uwypuklono jednak, że inspekcje są pierwszym krokiem w postępowaniach i w tej chwili Komisja nie chce przesądzać o tym, czy Intel rzeczywiście stosował praktyki monopolistyczne.

Rzecznik Intela Chuck Mulloy potwierdził, że inspekcje miały miejsce w biurach firmy w Monachium. Dodał, że Intel jak zwykle będzie współpracował z przedstawicielami władz.

Inspekcje potwierdzili również rzecznicy dwóch detalistów – DSG oraz Media Markt-Saturn. Komisja Europejska podejrzewa, iż firmy te w sposób niedozwolony współpracowały z Intelem.

Skargę przeciwko Intelowi już w 2000 roku wniosła firma AMD będąca jego głównym, ale jednak znacznie mniejszym rywalem. Pierwsze śledztwo zakończono w roku 2002, ale z braku dowodów nie doszło wtedy do żadnych oskarżeń. Potem w lipcu 2005 roku głośno było o nalocie inspektorów europejskiego urzędu antymonopolowego na biura Intela.

Kolejną skargę AMD złożył w lipcu 2006 roku oskarżając rywala o podpisanie podejrzanego porozumienia z siecią sklepów Media Markt. Intel miał według AMD płacić lub dawać znaczące rabaty producentom i dystrybutorom sprzętu za stosowanie i sprzedawanie układów jego produkcji.

W lipcu bieżącego roku KE oficjalnie zarzuciła firmie Intel działania monopolistyczne i wysłała do niego tzw. zastrzeżenia pisemne (ang. statement of objection). Pismo zawierało zarzuty stawiane przez KE i było poleceniem zaprzestania stosowania określonych praktyk.

Komisja Europejska podkreśliła, że nie da się określić kiedy bieżące dochodzenie zostanie zakończone. Najbliższy znany i związany z nim termin to 11-12 marca. W tych dniach przedstawiciele Intela zostaną przesłuchani w Brukseli i odpowiedzą na stawiane firmie zarzuty.

Intel ma problemy nie tylko w Europie. W przeszłości amerykańska komisja handlu – FTC – prowadziła przeciwko niemu dochodzenia. Pierwsze zakończono w roku 2003, bez negatywnych konsekwencji dla Intela. Potem wszczęto kolejne dochodzenie. Proces w tej sprawie odbędzie się w tym roku. Intelowi grożą też procesy na innych kontynentach.

Komisja Europejska może na firmę nałożyć karę w wysokości 10% rocznych przychodów.