Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Nie cały, a jedynie pierwsze pół godziny filmu jest dostępne już w sieciach p2p. Warner Bros. potępiła działanie osób, które do tego doprowadziły. Nie można jednak wykluczyć, że przeciek był celowy.

Harry Potter i Insygnia Śmierci to ostatni film z serii przygód o nastoletnim czarodzieju. Po raz pierwszy wersję kinową podzielono na dwie części. Pierwsza z nich premierę w Stanach Zjednoczonych będzie miała dzisiaj, w Polsce - w piątek 19 listopada. To jedna z najbardziej oczekiwanych premier tego roku, także pod względem finansowym. Drugą część będziemy mogli oglądać w kinach od 15 lipca 2011 roku.

Ci bardziej niecierpliwi mogą jednak skorzystać z któregoś z serwisów torrentowych. Pierwsze 36 minut filmu przeciekło już bowiem do internetu i jest do pobrania - podaje serwis TorrentFreak.

Sonda
Jesteś fanem/fanką Harry'ego Pottera?
  • tak
  • nie
wyniki  komentarze

Jeszcze przed wyciekiem film ten stał się najczęściej szukanym w serwisach torrentowych. Można się spodziewać, że po premierze znajdzie się w ścisłej czołówce filmów najchętniej pobieranych z sieci. Poprzednia część - Harry Potter i Książę Półkrwi - trafiła do czołówki z 8 milionami pobrań.

Nie jest wykluczone, że ta 36-minutowa wersja powstała specjalnie z myślą o przecieku do sieci. Z biznesowego punktu widzenia nie jest to bowiem działanie nierozważne - obejrzenie fragmentu filmu może skłonić niezdecydowanych do pójścia do kina, a więc do kupienia biletów.

Wytwórnia Warner Bros. w wydanym oświadczeniu stwierdziła, że wyciek stanowi poważne naruszenie praw autorskich oraz kradzież jej własności. Dodano, że podejmowane są działania mające na celu ograniczenie rozprzestrzeniania się dalszych kopii.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *