Zaledwie dwa dni po dołączeniu Ruperta Murdocha do Twittera medialny magnat wzbudził duże kontrowersje w mikroblogowej witrynie.
reklama
Murdoch napisał na swoim profilu, że Brytyjczycy prawdopodobnie mają zbyt wiele świąt związanych ze "zbankrutowanym krajem". Zagraniczne media uznały wiadomość za typowy przykład "pisania przed myśleniem".
Warto zauważyć, że w zaledwie 48 godzin po dołączeniu do Twittera medialnego magnata zaczęło śledzić w serwisie ponad 40 tysięcy internautów. Wielu z nich sugerowało usunięcie kontrowersyjnej wiadomości, co zresztą Murdoch zrobił w błyskawicznym tempie.
Żona właściciela m.in. News Corp. niemal od razu po udostępnieniu wiadomości w serwisie, odpowiedziała na swoim profilu: Rupert! Usuń wiadomość! Kilka godzin później Murdoch przyznał, że wypowiedzi publikowane przez niego na Twitterze budziły niepokój jego najbliższego otoczenia.
Zaledwie w ubiegłym tygodniu Murdoch ustanowił fundusz w wysokości 100 milionów funtów, który ma pokryć roszczenia osób poszkodowanych w aferze podsłuchowej. Gazeta "News of the World", należąca do jego spółki News Corp., zlecała włamania do telefonów komórkowych gwiazd, polityków, a nawet ofiar przestępstw.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|