Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

MPAA dołącza do W3C, czyli antypiraci chcą współtworzyć internet

08-01-2014, 12:45

Organizacja MPAA znana ze swoich antypirackich inicjatyw stała się członkiem W3C, organizacji tworzącej istotne dla internetu standardy. Oznacza to mocniejsze wsparcie dla takich pomysłów, jak DRM w HTML5.

Wczoraj organizacja World Wide Web Consortium (W3C), zajmująca się ustanawianiem standardów pisania i przesyłu stron WWW, poinformowała o przyjęciu nowego członka. Jest nim organizacja Motion Picture Association of America (MPAA) reprezentująca przemysł filmowy.

Oczywiście przemysł filmowy ma powody, aby interesować się rozwojem istotnych dla internetu standardów. Nie da się jednak ukryć, że organizacja MPAA zawsze była... hmmm... odległa od ideałów W3C. Jakoś trudno skojarzyć MPAA z otwartymi standardami oraz swobodnym, maksymalnie użytecznym internetem.

MPAA i otwarty internet?

Można nawet powiedzieć, że MPAA wyrażała w przeszłości gotowość do podporządkowania internetu przemysłowi rozrywkowemu. Organizacja wspierała ustawę SOPA i popierała porozumienie ACTA. Angażowała się w stworzenie w USA tzw. prawa sześciu ostrzeżeń i wyraźnie opowiadała się za priorytetyzacją wybranych treści w internecie (m.in. przez manipulowanie wyszukiwaniem).

Co taka organizacja chce osiągnąć poprzez członkostwo w W3C? Większość komentatorów bez problemu wskazuje na jedno zagadnienie. MPAA może być zainteresowana możliwością wbudowania zabezpieczeń antypirackich w e-usługi. Innymi słowy chodzi o DRM w HTML5, o czym Dziennik Internautów pisał rok temu.

DRM wymaga standaryzacji?

Temat nie jest nowy i wiele napisano o tym, dlaczego DRM to generalnie zły pomysł oraz dlaczego byłby to szczególnie zły pomysł w internecie. Podstawowy problem związany z DRM to utrudnianie dostępu, tzn. traktowanie legalnego odbiorcy jak wroga, podczas gdy piratów DRM właściwie nie dotyczy.

Sonda
Czy włączenie MPAA do W3C uważasz za niepokojące?
  • zdecydowanie tak
  • raczej tak
  • raczej nie
  • zdecydowanie nie
wyniki  komentarze

Niestety Tim Berners-Lee, przewodniczący W3C, jest zwolennikiem DRM w HTML5. Z jego wypowiedzi na ten temat wynika, że woli on uregulować kwestię DRM niż skłaniać dostawców treści i użytkowników do korzystania z różnych rozwiązań niestandardowych. Pytanie tylko, czy standard DRM naprawdę przysłuży się otwartości internetu? Zapewne już niebawem pewien nowy członek W3C zacznie wszystkich przekonywać, że tak właśnie będzie. 

Czytaj także: Porzucenie DRM zwiększa sprzedaż muzyki, zwłaszcza mniej znanej - badania


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *