Blisko 4,8 miliona Amerykanów przynajmniej raz udostępniło publicznie na Facebooku informacje o planach na następny dzień. Jak zauważa Consumer Reports, mogło to pomóc włamywaczom w ustaleniu, kiedy dany dom będzie pozostawiony bez opieki.

Czytaj także: HTC zbuduje smartfona Facebookowi

Niewiele mniej, bo 4,7 miliona osób "polubiło" na Facebooku strony związane z aktualnie przeżywanymi chorobami czy przyjmowanymi lekami. W ten sposób naraziły się na wykorzystanie tego typu danych przez firmy ubezpieczeniowe, które z pewnością w razie wątpliwości sięgną po profil danej osoby w najpopularniejszej na świecie witrynie społecznościowej.

Niemal 9% ze 150 milionów użytkowników Facebooka w Stanach Zjednoczonych dzieli się w witrynie osobistymi informacjami, jednak niewielu z nich - zdaniem Consumer Reports - przejmuje się ewentualnymi konsekwencjami. O 30% wzrosła również liczba internautów, którzy zalogowali się w ciągu ostatniego roku bez zgody na cudze konta w witrynie Zuckerberga.

Warto przypomnieć, że niedawno na Facebooku pojawiła się również funkcja informowania na Linii Czasu, że jesteśmy dawcami organów. Mamy nadzieję, że przez dodanie tej prostej funkcji ludzie będą mogli naprawdę szerzyć informacje o tym, że chcą uczestniczyć w procesie przekazywania organów potrzebującym - tłumaczył Zuckerberg w telewizji ABC-TV.

Czytaj także: Przejęcie Instagrama opóźni debiut Facebooka