Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Milion połączeń VoIP w pierwszym dniu po uruchomieniu rozmów z Gmaila

27-08-2010, 15:53

Rozmowy telefoniczne wykonywane przez internet już wiele miesięcy temu okrzyknięte zostały hitem, jednak pomimo upływu czasu nadal chętniej sięgamy po telefon niż podłączony do komputera mikrofon.

Problemem jest w tym przypadku głównie nieświadomość użytkowników sieci, którzy często nawet nie zdają sobie sprawy z tego, że mogą rozmawiać ze swoimi znajomymi o wiele taniej. 

>>Czytaj także: Google Realtime - nowa wyszukiwarka aktualności (wideo)

Sonda
Rozmowy VoIP zaszkodzą operatorom?
  • Tak
  • Nie
  • Nie wiem
wyniki  komentarze

Wczoraj informowaliśmy o tym, że Google uruchomiło usługę, która pozwala na wygodne wykonywanie rozmów telefonicznych z poziomu Gmaila. Choć całość nie jest na razie dostępna dla użytkowników z Polski, mieszkańcy Kanady czy USA będą mogli w ten sposób się porozumiewać za darmo do końca roku.

Usługa już teraz spotkała się z bardzo dużym zainteresowaniem ze strony użytkowników. Google w swoim kanale na Twitterze umieściło wiadomość, która dowodzi o sukcesie rozwiązania: Ponad 1.000.000 rozmów wykonanych z Gmaila w 24 godziny! Dziękujemy wszystkim za skorzystanie z nowej funkcji.

Status informujący rekordowej popularności
fot. - Status informujący rekordowej popularności
Choć na razie nie można mówić o realnej konkurencji dla Skype, wszystko może się diametralnie zmienić po tym, jak Google otworzy swoją usługę także dla użytkowników z mniejszych państw. Obserwując jednak opieszałość giganta w przypadku płatnych aplikacji dla Androida, polscy użytkownicy raczej nie uświadczą nowości w najbliższym czasie.

>>Czytaj także: Google szturmuje rynek ujednoliconej komunikacji i pracy grupowej


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Źródło: Twitter