Wczoraj Microsoft ogłosił swoje wyniki finansowe za IV kwartał 2012 roku, który dla firmy jest drugim kwartałem obrachunkowym. Oprócz danych typowo finansowych firma ujawniła dane sprzedaży Windowsa i niestety nie ujawniła danych sprzedaży urządzeń Surface, co było bardzo wyraźnym brakiem.

Przychód Microsoftu w minionym kwartale wyniósł 21,46 mld USD, a więc był o 3% wyższy niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Zysk netto i rozwodniony zysk na akcje wyniosły odpowiednio 6,38 mld USD oraz 0,76 USD. Ogłaszając takie wyniki, Microsoft praktycznie spełnił oczekiwania analityków. 

Windows 8 (prawie) jak Windows 7

Za dobry sygnał można uznać wzrost przychodów działu Windows Division odpowiedzialnego za system operacyjny Windows. Dział ten wygenerował 5,88 mld USD przychodu, czyli 24% więcej niż w tym samym okresie rok wcześniej.

Microsoft sprzedał w ubiegłym kwartale 60 mln licencji Windowsa 8. Można to uznać za dobrą wiadomość. Poprzedni Windows 7 był uważany za system udany i on również zanotował sprzedaż na poziomie 60 mln licencji w okresie od października 2009 do końca roku. 

Jest tylko jedna różnica pomiędzy Windowsem 7 i 8, której nie można pominąć w ocenie wielkości sprzedaży. Windows 8 był dostępny w specjalnej promocji, dzięki której można było nabyć aktualizację systemu za 14,99 dolarów. Dla użytkowników z Polski cena w tej promocji wynosiła 69 złotych. Windows 8 był także pierwszą wersją Windowsa sprzedawaną jako pobranie za niecałe 40 dolarów.

Mając na uwadze te obniżki, możemy uznać, że Windows 8 osiąga wyniki podobne jak Windows 7, ale tylko dzięki dodatkowemu wspomaganiu.

Surface - Microsoft wstydzi się wyników?

Spodziewano się, że Microsoft, ogłaszając wyniki finansowe, ujawni, jak sprzedaje się Surface. Niestety żadne liczby nie zostały ujawnione. Padły ogólne stwierdzenia o tym, że Surface wzbudza entuzjazm i niebawem do sprzedaży wejdzie Surface Pro.

Przedstawiciele Microsoftu tłumaczą, że ich zdaniem sprzedaż Surface jest elementem większego zjawiska, jakim jest Windows 8. Trudno uznać takie tłumaczenie za wystarczające.

Najprawdopodobniej Microsoft wstydzi się wyników sprzedaży, zresztą podawanie przy takich okazjach tylko wygodnych liczb jest zwykłą praktyką, nie tylko dla Microsoftu. Przykładowo firma Apple po udostępnieniu iPada mini podała tylko dane ogólnej sprzedaży iPadów i dodała, że iPad mini został "praktycznie wysprzedany". Dokładne liczby nie padły. 

Sam Microsoft w przeszłości bardzo szybko ujawnił informacje o milionach sprzedanych urządzeń Kinect. W obliczu sukcesu nie mówił on, że nie warto podawać liczb, bo to tylko dodatek do Xboksa. Są więc powody, by sądzić, że sprzedaż Surface po prostu nie jest czymś, czym można się chwalić. Wcześniejsze zapowiedzi zwiększenia produkcji Surface wydają się teraz tylko propagandą.

Pozostałe dane

Dział Microsoftu odpowiedzialny za narzędzia i serwery zanotował 5,19 mld USD przychodu, co oznacza wzrost o 9% r/r. Microsoft ocenia, że jest to zasługa SQL Server 2012 oraz Windowsa Server 2012.

Dział Microsoft Business Division zanotował 5,69 mld dolarów przychodu, czyli 10% więcej niż rok temu.

Dział usług online przyniósł 869 mln dolarów przychodu, czyli 11% więcej niż rok temu. O 15% wzrosły przychody z reklamy, do czego przyczynił się wzrost przychodów z wyszukiwań.

Dział odpowiedzialny za urządzenia i rozrywkę przyniósł 3,77 mld dolarów przychodu, czyli 11% mniej niż rok temu.

W tym tygodniu swoje wyniki finansowe ogłosiła także firma Apple, która rozczarowała inwestorów mimo pobitych rekordów. Z kolei Google zarabia nieźle, choć musi stawić czoło spadającym stawkom za reklamy.