Microsoft szuka dalszych możliwości wzrostu
Kraje rozwijające się oraz reklama cyfrowa - to dwa segmenty, na których chce skupić się Microsoft, by dalej szybko rozwijać się i umacniać swoją pozycję.
Cztery kluczowe dla firmy kraje rozwijające się to Brazylia, Rosja, Indie oraz Chiny - w skrócie BRIC. Wyboru dokonano pomimo faktu, że w obecnym roku podatkowym BRIC zapewnić mają jedynie 5% przychodów Microsoftu (3 z 60 miliardów dolarów). Ich cechą wspólną jest jednak bardzo duża skala piractwa, z ograniczeniem której Microsoft wiąże swoje nadzieje na zwiększenie finansowego udziału wspomnianych krajów - pisze agencja Reuters.
Drugim elementem strategii koncernu jest reklama cyfrowa. Cały rynek wart jest w tym momencie około 600 miliardów dolarów, a coraz większa jego część przypada na internet. W tym kontekście wydanie 6 miliardów dolarów na zakup firmy aQuantive, specjalizującej się właśnie w tym segmencie, nie powinno nikogo zdziwić.
Sprecyzowanie najnowszych planów firmy co do kierunków rozwoju zbiegło się w czasie z ogłoszeniem wyników sprzedaży za III kwartał 2007 roku, które okazały się lepsze od oczekiwań analityków, głównie za sprawą większego zapotrzebowania na komputery oraz sukcesu gry Halo 3.