Odtwarzacze nie przetrwały próby czasu, jednak podczas ich wycofywania nie obeszło się bez problemów.
Jak zauważył serwis WinRumors, ze strony Zune'a zniknęły w poniedziałek informacje o Zune HD, co część użytkowników odebrała jako potwierdzenie wcześniejszych doniesień o końcu produkcji odtwarzacza. Co ciekawe, Microsoft przeprosił jednak za usunięcie materiałów i nazwał je "omyłkowym".
Wygląda na to, że strony skasowano jedynie zbyt wcześnie niż planowano, bo koniec Zune'a jest bez wątpienia przesądzony. Jak na stronie wsparcia technicznego napisał Microsoft: "firma nie będzie już dłużej produkowała odtwarzaczy Zune".
Gigant z Redmond zapewnia jednocześnie, że użytkownicy, którzy posiadają urządzenie, nie powinni się tym martwić. Co to znaczy dla obecnych użytkowników Zune? Absolutnie nic. Ich urządzenia będą wciąż współpracowały z usługami Zune, tak samo jak dotychczas - zapewnił na swojej stronie Microsoft.
O tym, że firma zamierza dotrzymać obietnicy, może świadczyć fakt, że w sierpniu udostępniła zestaw nowych aplikacji dla Zune'a. Wywołało to duże zaskoczenie wśród obserwatorów rynku i dało użytkownikom nadzieję na to, że Microsoft zdecyduje się jednak wyprodukować kolejne odtwarzacze.
W czerwcu Bill Gates zapewnił, że jego dzieci korzystają z odtwarzaczy Zune zamiast iPodów. Warto przypomnieć jednak, że również przyszłość starszych wersji urządzeń od Apple'a nie jest pewna.
Artykuł może zawierać linki partnerów, umożliwiające rozwój serwisu i dostarczanie darmowych treści.
|
|
|
|
|
|
|
|
Stopka:
© 1998-2025 Dziennik Internautów Sp. z o.o. Wszelkie prawa zastrzeżone.