Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Obie firmy zawarły porozumienie odnośnie wykorzystania patentów giganta z Redmond w telefonach pracujących na Androidzie. HTC wciąż jednak musi się zmierzyć z Apple.

robot sprzątający

reklama


Kolejna wojna patentowa wisiała na włosku. Tym razem jednak stronom udało się dojść do porozumienia. Microsoft oskarżył we wtorek tajwańską firmę HTC o naruszenie kilku jej patentów w telefonach pracujących w oparciu o system operacyjny Android, w tym Nexus One. Najwidoczniej azjatycki producent smartfonów był podobnego zdania, gdyż ogłoszono już zawarcie porozumienia.

Nie ujawniono żadnych szczegółów jego dotyczących, w oficjalnym komunikacie znalazła się jedynie wzmianka, że Microsoft będzie otrzymywał tantiemy od HTC. Obie firmy będą więc dalej współpracować na polu telekomunikacyjnym. Jesteśmy zadowoleni z kontynuowania naszej współpracy z HTC - powiedział Horacio Gutierrez, odpowiedzialny w Microsofcie za własność intelektualną oraz licencje.

Jak przypomina serwis CNET News, Microsoft od dłuższego czasu stoi na stanowisku, że produkty bazujące na Linuksie (a takim jest m.in. Android) naruszają jego patenty. Firma z kilkoma przedsiębiorstwami doszła już do porozumień licencyjnych, teraz po raz pierwszy dotyczy ono Androida.

Czy do podobnego porozumienia dojdzie także między HTC a Apple? Amerykańska firma dwa miesiące temu oskarżyła swojego konkurenta o naruszenie aż 20 patentów. Z pozwów wynika, że prawdziwym celem jest jednak Android, stąd włączenie się Google do sporu.

>> Czytaj także: HTC pewna swego w konflikcie z Apple


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              



Ostatnie artykuły:


fot. DALL-E



fot. DALL-E



fot. Freepik



fot. DALL-E



fot. DALL-E