Jeden zestaw kosztuje 80 tys. złotych. W jego skład wchodzą m.in.: dalmierz laserowy do pomiarów odległości na miejscu wypadków drogowych, laptop z oprogramowaniem, palmtop i drukarka laserowa. Instrumenty pomiarowe umożliwiają automatyczne wprowadzanie danych do programu. System tworzy mapy trójwymiarowe z miejsca zdarzenia. Zakupiony sprzęt ma usprawnić pracę policjantów na miejscach zdarzeń drogowych i kryminalnych, a wygenerowany materiał dowodowy będzie wykorzystywany na potrzeby postępowań sądowych.

>> Czytaj także: Policja ma nowy sprzęt do informatyki śledczej

Ponad półtora miliona złotych przeznaczono na zakupy sprzętu komputerowego. Zakupiono notebooki (100 szt.), programy (277 szt.), drukarki (21 szt.), zestawy PC (127 szt.) i inne peryferyjne urządzenia. Kończą się czasy, gdy policjanci przychodzili do pracy z własnym, prywatnym sprzętem. Poprawiamy warunki pracy i służby funkcjonariuszy – mówi zastępca komendanta KWP w Radomiu Tomasz Kowalczyk.

Resztę pieniędzy wydano na zakup alkomatów, kamery termowizyjnej przydatnej przy poszukiwaniu osób zaginionych, wideoradarów i innych urządzeń wspomagających codzienną pracę policji, a także 90 nowych pojazdów. Komenda podkreśla, że wydała w ub.r. o prawie 10 proc. mniej pieniędzy w porównaniu do roku 2009, co daje ponad 5,6 mln zł oszczędności. Lepiej funkcjonujemy za mniejsze środki – komentuje Tomasz Kowalczyk, zapewniając, że nie odbije się to negatywnie na bezpieczeństwie.

>> Czytaj także: Robocop? Nie. To policjant na segwayu!