W lipcu informowaliśmy, że nowe odświeżone mapy Google są już dostępne dla wszystkich. Mimo to nie wszyscy na nie przechodzili. Po prostu nie każdemu się chciało, a można też było spotkać się z opiniami, że nowe mapy mają służyć głównie zbieraniu informacji o użytkownikach. 

Mapy Google do wklejenia na stronę

Przedwczoraj Google przedstawiła funkcję, która może zmienić nastawienie do nowych map. Chodzi o proste zamieszczanie interaktywnych map na stronach internetowych i blogach. Osoby korzystające z nowych map mogą to zrobić, klikając na ikonkę kółka zębatego w prawym dolnym rogu ekranu.

Następnie trzeba wybrać opcję "Umieść mapę" i skopiować kod do pobrania. Przed pobraniem kodu można wybrać wielkość mapy (mała, średnia, duża i rozmiar niestandardowy).

Poniżej wklejamy przykładową mapę:

Takie wklejone mapy są nie tylko interaktywne, ale działają podobnie, jak cały serwis map Google. Użytkownicy zobaczą na nich zapamiętane miejsca i korzystając z nich, mogą zapisać kolejne lokalizacje do przejrzenia w późniejszym czasie przy oglądaniu Google Maps na innym urządzeniu.

Reklama, reklama...

Firma zapowiedziała też na swoim blogu, że ma zamiar wprowadzić nową funkcję reklamową dla użytkowników zamieszczanych map. Tego oczywiście można się było spodziewać. Google nie oferuje funkcji zagnieżdżania map z czystego altruizmu. Z pewnością chce osiągnąć dwa cele - uczynić swoje mapy wszędobylskimi w sieci oraz zwiększyć zasięg swojej oferty reklamowej.

Na chwilę obecną Google ujawniła tyle, że nowe zagnieżdżane mapy pozwolą lokalnym firmom trafiać do swoich potencjalnych klientów, podobnie jak odbywa się to dzięki reklamom obecnie widocznym w Mapach Google. 

Czytaj także: Czym jest Waze, że Google dał za niego miliard dolarów?