Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji (MAC) trochę nas zmartwiło, proponując zmiany w Ustawie o zbiórkach publicznych. Jak pisaliśmy wczoraj, ustawa ta mogłaby objąć także zbieranie pieniędzy w internecie oraz za pośrednictwem SMS-ów. Skutki takiej regulacji mogłyby być opłakane dla crowdfundingu, czyli społecznościowego finansowania różnych internetowych projektów. Po prostu internetowe projekty nie mogłyby startować bez zgody urzędników.

Czytaj: Jak ubić crowdfounding? Ustawą o zbiórkach publicznych

Co więcej, okazało się, że wprowadzanie zmian do ustawy mogło się odbyć z pominięciem konsultacji społecznych (znowu!). Co prawda, MAC nie ukrywało chęci wprowadzenia zmian i nawet się tym pochwaliło, ale formalnie mogło pominąć niezwykle ważny dla demokracji etap.

Teraz na stronie MAC widnieje komunikat pt. Finansowanie społecznościowe - MAC rozważa różne scenariusze. Ministerstwo tłumaczy w nim, że jego intencją było stworzenie pewności prawnej wokół crowdfundingu.

- Wielokrotnie zgłaszano Ministerstwu, że obecna sytuacja jest niepewna: mamy przepis w rozporządzeniu dotyczący zbiórek przez wpłaty na konto, który został zakwestionowany przez Sąd Rejonowy w Krakowie w wyroku z lutego 2012. Część osób i organizacji na podstawie tego wyroku uznaje, że zbiórki są prawnie nieuregulowane, więc dozwolone. Jednak inni, co zrozumiałe, obawiają się, że sytuację, gdy jakaś działalność jest regulowana zakwestionowanym przepisem można uznawać za przejściową i że np. może zmienić się wykładania prawa albo może zostać wprowadzona inna restrykcyjna regulacja - czytamy w komunikacie MAC.

Sam pomysł regulowania crowdfundingu może nie jest najgorszy, ale zaczynanie tego procesu od kosmetycznej zmiany ustawy z 1933 roku to nie jest najlepszy pomysł. Ustawa o zbiórkach publicznych, gdyby objęła crowdfunding, praktycznie bo go zabiła. Oczywiście zyskalibyśmy pewność prawną, ale chyba nie o taką pewność chodziło.

MAC przyznaje, że teraz dostrzega dwa scenariusze. Można zmieniać ustawę, zaczynając od proponowanych zmian, ale można też pozostawić crowdfunding obszarem nieregulowanym. Jak rozumiemy, MAC nie będzie na siłę walczyć z tym drugim scenariuszem i może się na niego zgodzić.

Z MAC płyną więc nieco bardziej pozytywne sygnały, choć uważamy jeszcze, że ministerstwo powinno wyjaśnić, jak chciało konsultować proponowaną ustawę. Więcej na ten temat w tekście polecanym poniżej.

Czytaj: Ustawa o zbiórkach publicznych bez konsultacji? Niedobrze, niedobrze...