Temat nielegalnych korepetycji budzi spore kontrowersje. Koszty założenia własnej firmy są tak wysokie, że do tej pory większość korepetytorów decydowała się na „ucieczkę” w szarą strefę. Tracili na tym sami prywatni nauczyciele, a także uczniowie i rodzice.

Firma APRENDI pozwala korepetytorom na zalegalizowanie działań w zakresie udzielania lekcji. Nauczyciele, studenci i szkoleniowcy nie muszą płacić przy tym kosztów składek ZUS ani też wypełniać dokumentów. Ideą APRENDI jest bowiem tworzenie systemu wsparcia księgowego, prawnego i marketingowego dla takich właśnie osób – korepetytorzy występują pod własnymi nazwiskami.

Czytaj też: Uczniowie z USA nie dodadzą nauczycieli "do znajomych" na Facebooku

- Komfortowa i bezproblemowa legalizacja prywatnych lekcji to zupełnie nowe zjawisko, na które wielu pedagogów czekało od lat - mówią założyciele APRENDI. - Korepetytorzy decydujący się na taki krok, mogą skoncentrować się wyłącznie na jakości współpracy z uczniami i rodzicami. Legalna praca, nieobciążona wysokimi kosztami, może przynieść im spore dochody. Równocześnie zwiększa np. wiarygodność kredytową.

Na legalizacji pracy korepetytorów mają skorzystać także uczniowie i ich rodzice. Mając dostęp do wielu ofert różnych nauczycieli, mogą bardziej świadomie wybrać tych najlepszych. Korepetytor, który prowadzi legalną działalność, wzbudza większe zaufanie, a to powinno przełożyć się na podejście ucznia do lekcji.

Więcej na stronie: www.aprendi.pl