"Kobiety mają pod górkę? Fakty o społecznej pozycji kobiet i mężczyzn" to najnowszy raport, który rzuca nowe światło na trwającą debatę o nierównościach płciowych. Publikacja wydana przez WEI zestawia dane statystyczne z percepcją społeczną, ujawniając rozbieżności między rzeczywistością a postrzeganiem ról płciowych.
reklama
Raport obala mit o edukacyjnej przewadze mężczyzn. Chociaż dziewczęta radzą sobie lepiej z czytaniem, a chłopcy z matematyką, to w obu dziedzinach osiągają oni podobne wyniki.
Kobiety zdecydowanie dominują w edukacji wyższej - luka edukacyjna na ich korzyść wynosi 19%, co jest niedoszacowane przez Polaków (szacowana na 10%).
Wbrew stereotypom, to kobiety częściej planują emigrację zarobkową (55% vs 45% mężczyzn). Polacy błędnie uważają, że dominują wśród emigrantów mężczyźni (w rzeczywistości stanowią oni 45%).
Kobiety częściej niż mężczyźni rezygnują z pracy, by opiekować się dziećmi lub innymi członkami rodziny (4 razy częściej). Polacy trafnie oceniają te proporcje.
Badanie przeprowadzone przez Maison&Partners na zlecenie WEI ukazuje, że społeczeństwo polskie ma skłonność do przeszacowywania luki płacowej na niekorzyść kobiet, podczas gdy luka edukacyjna, sprzyjająca kobietom, jest często niedoszacowana.
Przeciętna luka płacowa wynosi 10%, co jest dwukrotnie niższe od powszechnego przekonania. Większość Polaków uważa tę lukę za niesprawiedliwą, a połowa twierdzi, że kobiety same są za nią odpowiedzialne, wybierając gorzej płatne zawody.
Raport podkreśla, że zróżnicowanie płciowe jest naturalne i niemożliwe do całkowitego zniwelowania. Ponadto stereotypy i niesprawiedliwe traktowanie kobiet w miejscu pracy oraz w życiu publicznym wciąż stanowią problem.
Mimo to, raport wzywa do zrewidowania niektórych polityk publicznych, takich jak obowiązkowe parytety płci, które mogą niekorzystnie wpłynąć na percepcję kompetencji kobiet, przedstawiając je jako ofiary wymagające zewnętrznej interwencji do osiągnięcia sukcesu zawodowego.
W raporcie rekomendowane jest podejście, które promuje równouprawnienie, pozwalając kobietom i mężczyznom na równy start bez wprowadzania sztucznych mechanizmów wspierających jedną płęć kosztem drugiej. Nie chodzi o forsowanie “męskich” zawodów dla kobiet, ale o umożliwienie im swobodnego wyboru ścieżki kariery.
Raport odwołuje się do feminizmu pierwszej i drugiej fali, którego zwolenniczką jest autorka raportu, dr Katarzyna Szumlewicz. Feminizm ten nie dąży do konfrontacji płci, ale do upodmiotowienia kobiet i podkreślenia ich kompetencji, odwagi i ambicji.
Podsumowując, raport „Kobiety mają pod górkę?” nie tylko rzuca światło na aktualny stan nierówności płciowych w Polsce, ale także zachęca do głębszej refleksji nad sposobami, w jakie społeczeństwo może wspierać rzeczywistą równość. Podkreślając ważność edukacji, zrozumienia i empatii w przełamywaniu stereotypów, autorka raportu wskazuje drogę do bardziej sprawiedliwego społeczeństwa, w którym zarówno kobiety, jak i mężczyźni będą mogli pełnić swoje role bez obaw o dyskryminację czy niesprawiedliwe traktowanie oraz każdy, niezależnie od płci, będzie mógł realizować swoje aspiracje życiowe i zawodowe, ciesząc się pełnią szacunku i równych możliwości.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
Słaba płeć w płatnościach to nie kobiety. Jak kobiety zarządzają swoimi finansami
|
|
|
|
|
|