Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

KRRiT chce więcej pieniędzy z abonamentu. Nie pytaj ile. Po prostu więcej!

28-12-2012, 08:45

Wzrosły wpływy z abonamentu RTV - poinformowała Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, dodając jednak, że te wpływy są wciąż zbyt małe. Ile zatem Rada chciałaby od nas dostać? Tego niestety nie możemy wiedzieć, a szkoda, bo w przeciwnym razie dyskusja o abonamencie byłaby łatwiejsza.

robot sprzątający

reklama


Abonament RTV to temat ciągle aktualny, ponieważ rząd podejmuje działania mające na celu zastąpienie go nowymi opłatami. Pod uwagę brane są różne scenariusze, np. wprowadzenie opłaty od gospodarstw domowych i/lub stworzenie funduszu misji publicznej.

Tymczasem Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji (KRRiT) poinformowała, że w tym roku media publiczne dostały z abonamentu RTV więcej pieniędzy niż przewidywano - dokładnie 93 mln zł więcej. W sumie spółki te otrzymały 563 mln zł, z czego aż 530 mln to wpływy z abonamentu. Dodatkowe 33 mln pochodzą z wpływów abonamentowych uzyskanych w latach 2010-2011. 

Najwięcej pieniędzy z tej całej puli (ponad 236 mln) dostała Telewizja Polska S.A. Trudno powiedzieć, czy jest się z czego cieszyć, gdyż spółka ta była w przeszłości na bakier z gospodarnością. Polskie Radio dostało ponad 148 mln zł, a rozgłośnie regionalne PR ponad 144 mln.

zdjęcie
fot. NBP

KRRiT: Chcemy więcej!

Ciekawsze od liczb są komentarze, jakie KRRiT wydaje w tej sytuacji.

Wpływy z tegorocznego abonamentu były o 60 milionów złotych wyższe niż spodziewała się KRRiT. Zdaniem Rady ta nadwyżka "wynika z rosnącej aktywności Poczty Polskiej i aparatu skarbowego w ściąganiu należności".

Mimo to w komunikacie KRRiT czytamy:

Nie jest to jednak poziom finansowania, który pozwoliłby na właściwy rozwój mediów publicznych, a w szczególności na konieczną dekomercjalizację Telewizji Publicznej. Dla zapewnienia stabilnego, przewidywalnego i odpowiedniego finansowania mediów publicznych niezbędne jest uchwalenie nowego prawa medialnego. Przedstawiciele rządu deklarują podjęcie działań w tym zakresie od 1 marca 2012 roku.

Tutaj nasuwa się ciekawe pytanie - jaki poziom finansowania pozwoliłby na właściwy rozwój mediów publicznych? KRRiT w oficjalnych komunikatach nie podaje żadnej liczby, która byłaby odpowiedzią na to pytanie.

Roszczeniowa postawa KRRiT

Pytanie o poziom finansowania, który zadowoliłby KRRiT, zadawałem już wcześniej, w październiku tego roku. Rzeczniczka Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Monika Bąk nie potrafiła podać mi odpowiedzi od razu, zatem obiecała skonsultować się z kimś ważniejszym i przysłać mi odpowiedź. Do dziś jej nie otrzymałem.

Unikanie podawania tej liczby praktycznie uniemożliwia racjonalną debatę o abonamencie RTV. Nie można bowiem podważyć argumentacji KRRiT, jeśli Rada powtarza tylko i wyłącznie, że media publiczne potrzebują "więcej, więcej, więcej i jeszcze trochę więcej".

Można powiedzieć, że KRRiT i media publiczne mają wobec społeczeństwa pewne roszczenia finansowe, a niezaspokojenie tych roszczeń powoduje nacisk na zmianę prawa. Najgorsze jest jednak to, że te roszczenia nie są w żaden sposób określone.

Dajcie miliarda i się zobaczy

W przeszłości Prezes TVP wymyślił sobie, że rozsądną alternatywą dla abonamentu RTV byłaby opłata audiowizualna w wysokości 10 zł miesięcznie od każdego gospodarstwa domowego.

Dziennik Internautów policzył wówczas, że wpływy z abonamentu wyniosłyby 1,6, może 1,7 mld zł rocznie, a TVP dostałaby więcej pieniędzy, niż obecnie dostają wszystkie media. Prezes TVP nie powiedział jednak, że takie finansowanie spowodowałoby np. rezygnację z reklam. Po prostu TVP chce więcej pieniędzy, a my możemy się tylko domyślać, na co te pieniądze pójdą. Można przykładowo przeznaczyć je na honoraria albo podwożenie ludzi służbowymi autami. Można też zatrudniać prawników i jednocześnie wynajmować zewnętrzne firmy do obsługi prawnej, jak to miało miejsce w przeszłości w TVP.

Również przedstawiciele Polskiego Radia chcieliby abonamentu od każdego gospodarstwa domowego.

Sonda
Jakie rozwiązanie problemu abonamentu RTV jest najlepsze?
  • najlepiej nic nie zmieniać
  • wprowadzić opłatę od gospodarstwa domowego
  • zakodować media publiczne, niech płaci ten kto chce
  • zlikwidować abonament, nie dopłacać do TVP
wyniki  komentarze

Jak debatować o abonamencie?

Moim osobistym zdaniem debata o abonamencie RTV w ogóle nie powinna być prowadzona, jeśli ma dotyczyć wyłącznie metod pozyskiwania pieniędzy. Ta debata powinna ściśle łączyć zbieranie pieniędzy z pomysłami na ich wydawanie. Jeśli np. TVP ma nadal zachować swój komercyjny charakter, to ja nie widzę potrzeby przekazywania tej telewizji dodatkowych środków i jestem pewien, że wiele osób się ze mną zgodzi.

Poza tym jeśli KRRiT traktuje obywateli poważnie, powinna im powiedzieć, ile pieniędzy chciałaby od nich dostać. Wówczas - mając określoną cenę - możemy jakoś się ustosunkować, mówiąc "trzeba te pieniądze zbierać inaczej" lub "przepraszamy... na te zbytki nas nie stać".

Czytaj także: Abonament RTV od gospodarstwa domowego - media publiczne bardzo tego chcą!


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              



Ostatnie artykuły:


fot. DALL-E



fot. DALL-E



fot. Freepik



fot. DALL-E



fot. DALL-E