Nawet po aukcji LTE zakończonej w ubiegłym roku operatorzy spierali się o bloki częstotliwości. Dziś UKE poinformował o zakończeniu sprawy, przydzielając firmie T-Mobile dwa sąsiadujące bloki i jednocześnie uwzględniając pewne uwagi P4.
Urząd Komunikacji Elektronicznej poinformował, że dziś (23 czerwca 2016 r.) Prezes Urzędu zakończyła postępowania z wniosków o ponowne rozpatrzenie rezerwacji wydanych 25 stycznia 2016 r., w wyniku zakończonej w ubiegłym roku słynnej aukcji LTE.
Szefowa urzędu Magdalena Gaj właśnie dlatego pochwaliła się dziś na Twitterze, że zakończyła "najważniejszy - w ostatnich latach - etap mobilnego internetu w Polsce". Magdalena Gaj uważa też, że dzięki obowiązkom inwestycyjnym przedsiębiorców, każdy w Polsce będzie mógł cieszyć się z dostępu do szybkiego mobilnego internetu.
Jeśli nie wiecie o co chodzi to krótko przypomnijmy. W październiku ubiegłego roku zakończyła się aukcja na rezerwacje częstotliwości z zakresów 800 i 2600 MHz. Częstotliwości w zakresach 800 MHz pozwalają na rzadsze rozmieszczenie masztów, co oczywiście obniża koszty inwestycji. Z kolei częstotliwości z widma 2,6 GHz uważane są za dobre do zagęszczania zasięgu sieci komórkowej w miastach.
Aukcja trwała długo, a ceny rosły. To niby dobrze dla skarbu państwa, ale istniało ryzyko, że zbyt wysoka cena wpłynie niekorzystnie na ostateczne ceny usług, jakie zaoferują operatorzy. Poza tym aukcja była generalnie źle przygotowana, co sprzyjało przeciąganiu sprawy. Wreszcie Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji postanowiło ją zakończyć aukcję w sposób "siłowy" - zaproponowało zmianę rozporządzenia dotyczącego aukcji, a więc zmieniło zasady gry w trakcie gry.
Plus i P4 nie byli zadowoleni z takiego obrotu sprawy, z kolei T-Mobile od razu zapowiedział podjęcie kroków prawnych w zależności od dalszego przebiegu czynności w procesie rezerwacyjnym. Zrodziło się ryzyko, że zakończona długa aukcja wcale nie zakończy sprawy ostatecznie, a przecież wszyscy czekają na ten szybki mobilny internet.
Dziś Prezes UKE ogłosiła, że najbardziej efektywnym sposobem rozdysponowania częstotliwości będzie przydzielenie ich w taki sposób, aby operatorzy mogli dostać sąsiadujące ze sobą rezerwacje pozwalające na wykorzystywanie częstotliwości w ciągłym bloku częstotliwości o łącznej szerokości 10 MHz. Prezes UKE uznała, że optymalnym przydziałem częstotliwości będzie przydział zgodny z poniższą tabelą.
Podejmując tę decyzję Prezes UKE miała na względzie, że w styczniu Netnet sp. z o.o. cofnęła swój wniosek o dokonanie rezerwacji częstotliwości, a w wyniku tej rezygnacji blok E przypadł T-Mobile. Pojawił się niestety problem. T-Mobile miała dostać bloki C i E, czyli niesąsiadujące. Była gotowa zamienić się z P4, ale P4 nie chciała bloku E uznając rezerwację za niepewną prawnie (pojawiały się sugestie, że przetarg na ten blok powinien być powtórzony).
Prezes UKE chciała efektywnego wykorzystania częstotliwości. Ostatecznie więc zdecydowała, że Play zamiast "swojego" bloku D dostanie blok C, a T-Mobile będzie miała sąsiadujące D i E.
W odniesieniu do rezerwacji częstotliwości z pasma 2,6 GHz Prezes UKE nie dokonał zmian w zakresie pierwotnie wydanych decyzji rezerwacyjnych.
W związku z dokonaniem rezerwacji częstotliwości na rzecz T-Mobile, spółka będzie musiała zapłacić na rzecz Skarbu Państwa ponad 2 mld złotych (dokładnie 2.022.000.000 zł). Podmioty, na rzecz których dokonano rezerwacji dotychczas uiściły na rzecz Skarbu Państwa 7,1 mld zł.
Zgodnie ze zobowiązaniami podjętymi w aukcji operatorzy są zobowiązani do komercyjnego zaoferowania usług nie później niż w terminie:
Ponadto operatorzy są zobowiązani do realizacji zobowiązań inwestycyjnych w paśmie 800 MHz, polegających na dokonaniu inwestycji w sieć telekomunikacyjną obejmującą zasięgiem sieci ok. 80 proc. powierzchni Polski. Tabela poniżej prezentuje rodzaje obszarów objętych zobowiązaniami.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
Wirus w iTunes to oszustwo! Nie potwierdzaj danych dostępowych do konta Apple ID
|
|
|
|
|
|