W Dzienniku Internautów wspominaliśmy o ankiecie, jaką PIIT przeprowadziło wśród kandydatów na urząd prezydenta. Dzięki niej Polacy mogli poznać poglądy kandydatów w obszarach związanych z internetem i szerzej pojętymi nowymi technologiami.

Teraz PIIT przygotowała wyciąg z wyników ankiety dotyczący dwóch kandydatów, którzy przeszli do drugiej tury wyborów. W podsumowaniu znajdziemy informacje na temat urządzeń i usług, z jakich korzystają kandydaci, a także ich poglądów w kwestiach kluczowych dla społeczeństwa informacyjnego.

>>> Czytaj: Kandydaci na Prezydenta RP "prawie jak" Obama

Poglądy kandydatów da się streścić w kilku zdaniach.

1. Zdaniem Bronisława Komorowskiego rozwój społeczeństwa informacyjnego w Polsce powinien nadzorować (nowy) Minister ds. Teleinformatyki. Zdaniem Jarosława Kaczyńskiego powinien to być obowiązek premiera.
2. W zakresie ochrony własności intelektualnej Komorowski widzi potrzebę prowadzenia edukacji dotyczącej praw twórców. Kaczyński mówi natomiast, że trzeba zapewnić bezpłatną dostępność usług i treści wytworzonych ze środków publicznych.
3. Obaj kandydaci chcą edukacji informatycznej w szkołach, ale Komorowski bardziej niż Kaczyński akcentuje potrzebę przygotowania materiałów dla najzdolniejszych.
4. Kaczyński chce promowania polskich firm i marek na rynku IT. Komorowski mówi o tym, jako o ukoronowaniu rozwoju polskiego przemysłu.
5. Obaj kandydaci zgadzają się co do tego, że administracja może zlecać wdrażanie systemów podmiotom zewnętrznym. Komorowski podkreśla, że powinno to następować po dokonaniu odpowiedniej kalkulacji ekonomicznej. 
6. Zdaniem obydwu kandydatów projekt, któremu powinien patronować prezydent, to projekt "Dostępu do Internetu szerokopasmowego w regionach zagrożonych wykluczeniem cyfrowym".

Jeśli chodzi o "cyfrowość" kandydatów, to z ankiety wynika, że Bronisław Komorowski korzysta z większej liczby usług niż Jarosław Kaczyński. Chodzi m.in. o serwisy społecznościowe, szkolenia przez internet i bankowość elektroniczną, z których nie korzysta kandydat PiS. Jarosław Kaczyński nie ma też laptopa, telefonu z obsługą e-maila i konsoli gier jak Komorowski.

Usługi i urządzenia, z których korzystają obydwaj kandydaci to: nawigacja GPS, aparat cyfrowy, e-mail, zakupy przez internet. Obydwaj kandydaci nie korzystają z usług VoD oraz... usług elektronicznych administracji publicznej.

>>> Czytaj: Poznaj poglądy kandydatów na Prezydenta RP